Jeff Teague bohaterem "Jastrzębi" z Atlanty
Dopiero druga dogrywka wyłoniła zwycięzcę meczu Cleveland Cavaliers z Atlanta Hawks. "Jastrzębie" wygrały 127:125, a decydujące punkty równo z końcową syreną zdobył Jeff Teague.

To był wieczór 25-latka z Indianapolis. Rozgrywający najlepszy sezon w karierze Teague (średnio 16 punktów i 8 asyst na mecz) najpierw rzutem za trzy punkty doprowadził do drugiej dogrywki, a następnie zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
Co ciekawe bohater ekipy z Atlanty nie wiedział, że trafił do kosza. Widok zasłonił mu kryjący go Tristan Thompson. "Nie widziałem tego rzutu. Kyle (Korver) pomógł mi wstać z parkietu i powiedział co się stało. Byłem bardzo szczęśliwy, że piłka wpadła do kosza" - przyznał Teague.
Rozgrywający "Jastrzębi" zdobył 34 punkty (rekord kariery), do których dołożył 14 asyst i 3 przechwyty. Wkład w zwycięstwo gości mieli również wspomniany Korver (skuteczny w dogrywce - 20 pkt), a także Al Horford (25 pkt) i Paul Millsap (20 pkt).
Wśród gospodarzy dwoił się i troił Kyrie Irving (40 punktów, 9 asyst, 4 przechwyty). Lidera Cavs dzielnie wspierali Thompson (20 pkt) i Dion Waiters (20 pkt). Na tablicach aktywny był Anderson Varejao (17 zbiórek).
Dogrywka konieczna była również w Portland. Coraz częściej wymieniani wśród faworytów w wyścigu o mistrzowskie pierścienie Trail Blazers wygrali z inną czołową siłą Konferencji Zachodniej Los Angeles Clippers 116:112.
Tradycyjnie na poziomie godnym Meczu Gwiazd zagrał LaMarcus Aldridge (32 punkty, 10 zbiórek), a pięciu jego kolegów zdobyło minimum 11 punktów. W zespole z Los Angeles świetnie zagrał duet Blake Griffin (35 punktów, 11 zbiórek) - Chris Paul (34 punkty, 16 asyst).
Czwartek na parkietach NBA
Portland Trail Blazers - Los Angeles Clippers 116:112 (po dogrywce)
Dallas Mavericks - San Antonio Spurs 107:116
Houston Rockets - Memphis Grizzlies 100:92
Cleveland Cavaliers - Atlanta Hawks 125:127 (po dogrywce)
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje