Za nami gala XTB KSW 105 w Gliwicach, podczas której fani sportów walki obejrzeć mogli dziewięć pasjonujących pojedynków, w tym walkę o pas w wadze półśredniej pomiędzy Adrianem Bartosińskim i Andrzejem Grzebykiem. Największe zainteresowanie wzbudziło jednak starcie byłych strongmanów - Mariusza Pudzianowskiego i Eddiego Halla. Nikt jednak nie spodziewał się, jak błyskawicznie zakończy się ta walka. Eddie Hall ku zaskoczeniu obecnych na trybunach kibiców jako pierwszy zaatakował Mariusza Pudzianowskiego i szybko przejął kontrolę nad tym, co działo się w oktagonie. Po zaledwie kilkudziesięciu sekundach Brytyjczyk sprowadził Polaka na parter i rozpoczął serię ciosów. "Dominator" nie miał innego wyjścia i musiał się poddać. Są pierwsze słowa "Pudziana" po bolesnym nokaucie. Jeden moment zaważył Cały świat mówi o Mariuszu Pudzianowskim. Bolesna porażka Polaka z Eddiem Hallem O blamażu polskiego fightera błyskawicznie zrobiło się głośno. I to nie tylko w naszym kraju, ale również za granicą. Dziennikarze nie kryli zaskoczenia porażką bardziej doświadczonego ze sportowców. "Eddie Hall niszczy Mariusza Pudzianowskiego w 30 sekund!" - przekazał turecki portal "Kimura". "Eddie Hall odniósł zaskakujące zwycięstwo nad Mariuszem Pudzianowskim w swoim debiucie w profesjonalnych mieszanych sztukach walki" - czytamy z kolei na portalu "The Sun". Brytyjscy dziennikarze ujawnili, że ich rodak bał się wejść do klatki z weteranem KSW. Debiutancki występ zakończył jednak ostatecznie triumfem. "Świat MMA w szoku: Eddie Hall miażdży Pudzianowskiego w rekordowym czasie. Eddie Hall nie tracił czasu w sobotni wieczór. W swoim debiucie w MMA znokautował Mariusza Pudzianowskiego w zaledwie 30 sekund. Polak, pięciokrotny zdobywca tytułu "Najsilniejszego Człowieka Świata", nie miał nic do zaoferowania brytyjskiemu rywalowi" - poinformował z kolei holenderski portal "vechtsportinfo.nl". "Pudzianowski został ranny już po pierwszym ciosie. (...) A potem Hall rzucił się na niego. Pudzianowski ma 48 lat, więc to pewnie będzie dla niego koniec (kariery - przyp. red.). Ale to było bardzo głupie i zabawne przez całe 25 sekund" - tak sobotnią walkę podsumowali dziennikarze portalu "mmafighting.com". O pojedynku byłych strongmanów głośno zrobiło się także w Brazylii. "W walce gigantów między niegdyś najsilniejszymi mężczyznami na świecie Eddie Hall znokautował Mariusza Pudzianowskiego w 30 sekund na XTB KSW 105" - przekazał fanom sportów walki portal "Central do MMA". Już leżał na deskach, a tu niespodzianka. Szokujący koniec walki Szpilki