Christof Innerhofer wygrał w piątek zjazd alpejskiego Pucharu Świata w amerykańskiej miejscowości Beaver Creek. Włoch wyprzedził Norwegów - o 0,23 Aksela Lunda Svindala i o 0,50 Kjetila Jansruda.
Polacy nie startowali.
To dla 28-letniego Innerhofera czwarte zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Po raz pierwszy na najwyższym stopniu podium stanął 28 grudnia 2008 roku we włoskim Bormio, gdzie również okazał się najlepszy w zjeździe. W 2011 w niemieckim Garmisch-Partenkirchen zdobył trzy medale mistrzostw świata - złoty w supergigancie, srebrny w superkombinacji i brązowy w zjeździe.
- Przed tygodniem w Lake Louise byłem tak daleko, że nie wierzyłem, iż w ciągu kilku dni uda się tak szybko wspiąć na szczyt. Podszedłem do tych zawodów jak do treningu i nagle wyszło - skomentował Włoch.
Pechowcem dnia jest niemiecki narciarz Tobias Stechert, który prawdopodobnie naderwał więzadła krzyżowe w kolanie.
1. Christof Innerhofer (Włochy) 1.41,69
2. Aksel Lund Svindal (Norwegia) 1.41,92
3. Kjetil Jansrud (Norwegia) 1.42,19
4. Florian Scheiber (Austria) 1.42,29
5. Dominik Paris (Włochy) 1.42,54
6. Georg Streitberger (Austria) 1.42,56
1. Aksel Lund Svindal (Norwegia) 280
2. Ted Ligety (USA) 170
3. Marcel Hirscher (Austria) 140
4. Manfred Moelgg (Włochy) 130
5. Kjetil Jansrud (Norwegia) 119
6. Max Franz (Austria) 112
1. Aksel Lund Svindal (Norwegia) 180
2. Christof Innerhofer (Włochy) 104
3. Kjetil Jansrud (Norwegia) 89
. Klaus Kroell (Austria) 89