Partner merytoryczny: Eleven Sports

UFC 259. Jan Błachowicz ma plan na walkę z Adesanyą

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

W niedzielny poranek Jan Błachowicz stanie do pierwszej obrony pasa UFC w wadze półciężkiej. Polak na pewno jest silniejszy od Israela Adesanyi, ale jego trenerzy twierdzą, że Polak nie będzie za wszelką cenę dążył do obalenia. - Nie będzie panicznej próby sprowadzenia – przyznaje główny szkoleniowiec Błachowicza Robert Jocz.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      UFC 259. Jan Błachowicz przed walką z Adesanyą (POLSAT SPORT). Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

      We wrześniu Błachowicz znokautował Dominicka Reyesa i został mistrzem UFC. Teraz staje do obrony tytułu.

      Nie będzie miał łatwego zadania. Zmierzy się bowiem z niepokonanym Nigeryjczykiem Israelem Adesanyą, który również jest mistrzem UFC, tyle że w wadze średniej. Teraz postanowił podjąć wyzwanie w wyższej kategorii.

      Błachowicz, wraz ze swoim sztabem, od ponad dwóch tygodni przebywa w Los Angeles, gdzie odbędzie się gala UFC 259. Polak i Nigeryjczyk zmierzą się w walce wieczoru. Zawodnicy i osoby im towarzyszące, z powodu pandemii, mogą opuszczać hotel jedynie w uzasadnionych przypadkach, gdy udają się na trening, po zakupy lub do apteki, ze specjalnie oddelegowanym kierowcą.

      Błachowicz nie narzeka jednak na nudę. W Los Angeles oprócz jego trenerów, przebywa też Izu Ugonoh, z którym polski mistrz odbył ostatnie sparingi.

      Błachowicz wie, jak pokonać Adesanyę

      Główny trener Błachowicza Robert Jocz przyznaje, że jego podopieczny jest dobrze przygotowany i ma gotowy plan na walkę. Polak siłą przewyższa rywala, ale nie będzie za wszelką cenę dążył do obalenia.

      - Nie będzie panicznej próby sprowadzenia. Jest plan na walkę. Są uwzględnione sprowadzenia, ale nie są na pierwszym miejscu i nie uważamy, że to klucz do zwycięstwa. Jeżeli jednak Janek będzie miał okazję na sprowadzenie, to na pewno z niej skorzysta - przyznał Jocz w magazynie sportów walki "Koloseum".

      - Adesanya nie dorównuje sile Błachowicza. Z kolei nie chcemy też, żeby Janek był szybszy od Israela, a żeby zniwelował jego szybkość, czekał, nie napalał się - dodał.

      Obaj zawodnicy mają już za sobą pierwsze spotkanie na oficjalnej konferencji. Dziś odbyła się ceremonia ważenia. Polak nie miał problemów ze zmieszczeniem się w limicie 93 kg. Dokładnie tyle wniósł na wagę. Rywal okazał się o dwa kilogramy lżejszy.

      Walkę Błachowicza z Adesanyą będzie można zobaczyć w Polsacie Sport. Studio startuje o 2.30, a walki analizować będą Marcin Tybura, Michał Materla i TJ Marciniak. Pojedynek Polaka planowany jest ok. szóstej.

      Jan Błachowicz i Israel Adesanya podczas oficjalnej konferencji prasowej przed UFC 259/Jeff Bottari/Zuffa LLC/Getty Images

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram