"To byłaby nie lada gratka dla kibiców, lecz również spore wyzwanie dla obu z nas" - napisał na swoim koncie Twittera Francuz. - "Świetna walka, niech się więc odbędzie" - odpisał olbrzymi Holender. Chris Weidman (9-0) z powodu kontuzji wypadł z wieczoru UFC 155. W jego zastępstwie sprowadzony został Constantinos Philippou (10-2) i to on 29 grudnia w MGM Grand Garden Arena w Las Vegas stanie naprzeciw jednego z najlepszych wojowników dywizji średniej, Tima Boetscha (16-4). Dan Henderson (29-8) i Lyoto Machida (18-3) byli jeszcze do niedawna oficjalnymi pretendentami do tytułu kategorii półciężkiej. Najpierw zasiadającego na tronie Jona Jonesa (17-1) miał zaatakować Henderson, a z lepszym z tej dwójki miał potem rywalizować Machida. Challengerzy podpadli jednak prezydentowi UFC, a ten w odwecie cofnął im status pretendenta. Teraz skojarzył ich obu na galę UFC 157, a do tej dojdzie 23 lutego w Anaheim. Dopiero wygrany z pary Henderson vs Machida dostanie szansę zdobycia pasa mistrzowskiego. Z kolei należący do czołówki wagi półciężkiej Thiago Silva (15-3) został zawieszony na pół roku za wykrycie w jego organizmie marihuany. Chodzi o starcie sprzed dwóch tygodni, kiedy poddał w trzeciej rundzie Stanislava Nedkova.