Kłopoty i ładny gest Fieofanowej
Utytułowana Swietłana Fieofanowa nie awansowała do finału lekkoatletycznych mistrzostw kraju w Moskwie i nie wiadomo, czy wystąpi w światowym czempionacie. 32-letnia tyczkarka pomogła jednak największej rywalce, rekordzistce świata Jelenie Isinbajewej.

Ta druga, trzykrotna medalistka olimpijska (złoto Ateny 2004 i Pekin 2008, brąz Londyn 2012), w pierwszej próbie strąciła poprzeczkę na 4,10, po czym poprosiła Fieofanową o... pożyczenie tyczki. Korzystając z jej sprzętu uzyskała kwalifikacyjną wysokość.
Fieofanowa to m.in. wicemistrzyni olimpijska z Aten oraz brązowa medalistka pekińskich igrzysk. W dorobku ma także cztery krążki MŚ, w tym złoty w 2003 roku.
W czerwcu w holenderskim Hengelo skoczyła 4,60. Z Rosjanek lepsze od niej wyniki uzyskały w tym sezonie Isinbajewa - 4,78, Anastazja Sawczenko - 4,73 i Angelina Żuk-Krasnowa - 4,70.
Jednak w Moskwie Fieofanowa nie zaliczyła kwalifikacyjnej wysokości 4,10 i prawdopodobnie nie będzie w składzie narodowej ekipy na mistrzostwa świata, które w stolicy Rosji odbędą się w dniach 10-18 sierpnia.
Do finału nie awansowała także brązowa medalistka mistrzostw Europy z 2006 roku Tatiana Połnowa.
Polskę w mistrzostwach globu reprezentować będzie w tej konkurencji Anna Rogowska (SKLA Sopot), która w 2009 roku w Berlinie zdobyła złoty medal.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje