Adam Wójcik przekroczył historyczną granicę

Historyczną granicę udało mu się przełamać po niecałych pięciu minutach pierwszej kwarty spotkania, doprowadzając do stanu 13:3 dla Śląska. Gdy tylko piłka wpadła do kosza spotkanie zostało na krótko przerwane, a na koszykarza czekały gratulacje oraz prezenty m.in. od władz miasta i działaczy Polskiego Związku Koszykówki.

Wójcik otrzymał m.in. spinki do mankietów w kształcie koszykarskich piłek z wygrawerowaną liczbą 10000, pamiątkowy puchar, a do końca spotkania grał w koszulce z numerem 10000. Po meczu na parkiecie ustawiony został tron dla Wójcika, do którego prowadził czerwony dywan. Koszykarz udekorowany został również królewską koroną.

"Dziękuję bardzo kibicom, którzy przyszli dzisiaj na tę koszykarską ucztę. Młodym zawodnikom bardzo trudno będzie pobić ten wynik, bo teraz wszyscy liczą na szybki wyjazd za granicę, a do osiągnięcia 10 tys. punktów trzeba jednak długo grać w Polsce. Cieszę się, że udało mi się przekroczyć tę granicę, ale ręka bardziej bolała mnie dzisiaj nie od rzucania, ale od rozdawania autografów" - powiedział po spotkaniu Wojcik.

Na wszystkich kibiców, którzy w środę pojawili się we wrocławskiej Hali Orbita, czekał natomiast ogromny tort, mieli oni także szansę na zdobycie pamiątkowych koszulek z autografem Wójcika.

O miejsca 7-14:

Śląsk Wrocław - PBG Basket Poznań 81:67 (25:16, 24:12, 9:15, 23:24)

Śląsk Wrocław: Paul Graham 19, Adam Wójcik 18, Slavisa Bogavac 13, Robert Skibniewski 12, Aleksandar Mladenovic 10, Bartosz Diduszko 3, Piotr Niedźwiedzki 2, Paweł Buczak 2, Akselis Vairogs 2, Bartosz Bochno 0, Jakub Koelner 0, Kacper Sęk 0.

PBG Basket Poznań: Aleksander Lichodzijewski 18, Djordje Micic 17, Jakub Parzeński 9, Niksa Nikolic 8, Tomasz Smorawiński 7, Damian Kulig 4, Żarko Comagic 4, Mateusz Bartosz 0.