Maciej Borkowski urodził się w 1957 roku. Już od najmłodszych lat sport odgrywał w jego życiu kluczową rolę. Początkowo związany był z piłką nożną - swoją sportową karierę zaczynał jako piłkarz Polonii Bydgoszcz. Jednak w 1972 roku postanowił zmienić boisko piłkarskie na parkiet koszykarski, wybierając dyscyplinę, która na zawsze zdefiniowała jego życie. Pierwsze kroki w koszykówce stawiał w barwach MKS-u Bydgoszcz, który później połączył się z AZS-em Bydgoszcz. Jego talent, determinacja i pasja szybko zaprowadziły go do Astorii Bydgoszcz - klubu, z którym na stałe związał swoją sportową przyszłość. Ostatecznie zakończył karierę zawodniczą w barwach AZS-u, zamykając ważny etap swojej sportowej drogi. Już w 1976 roku zdobył uprawnienia trenerskie, co pozwoliło mu jeszcze głębiej zaangażować się w rozwój bydgoskiej koszykówki. Jednocześnie rozpoczął pracę w Szkole Podstawowej nr 47 w Bydgoszczy jako nauczyciel wychowania fizycznego. Przez dziesięciolecia pracy z młodzieżą potrafił zaszczepiać w młodych ludziach ducha sportowej rywalizacji, ale i wartości takie jak fair play, wytrwałość i szacunek do innych. W 2007 roku przeszedł na emeryturę jako dyrektor tej samej placówki, zyskując uznanie zarówno w środowisku szkolnym, jak i sportowym. Jednak największym wyzwaniem i jednocześnie świadectwem jego oddania sportowi była odbudowa Astorii Bydgoszcz. W 2007 roku, w czasach poważnych kłopotów finansowych klubu, Maciej Borkowski - wspólnie ze swoim kuzynem Jackiem Borkowskim - podjął się trudnego zadania przywrócenia temu klubowi dawnej świetności. Objął funkcję pierwszego trenera i w latach 2007-2010 prowadził drużynę, nie tylko stabilizując sytuację, ale także doprowadzając Astorię do awansu do I ligi. Jego praca i zaangażowanie były nie do przecenienia - nie tylko pod względem sportowym, ale również organizacyjnym i wychowawczym. W sezonie 2010 roku Maciej Borkowski pożegnał się z Astorią Bydgoszcz, pozostawiając po sobie ogromne dziedzictwo. Zawsze podkreślano jego profesjonalizm, pasję i nieustającą chęć pracy na rzecz młodzieży. Był człowiekiem, dla którego koszykówka była nie tylko sportem, ale prawdziwym sposobem na życie. Nie żyje Maciej Borkowski W niedzielę 27 kwietnia Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz przekazała tragicznie wieści. "Z głębokim smutkiem informujemy, że odszedł Maciej Borkowski - człowiek, bez którego Astoria Bydgoszcz nie byłaby tym, czym jest dzisiaj" - poinformowano w komunikacie klubu. Jego odejście to ogromny cios dla wszystkich, którzy mieli zaszczyt go znać - kolegów z parkietu, uczniów, zawodników, współpracowników i całej bydgoskiej społeczności sportowej. Dla wielu Maciej Borkowski pozostanie wzorem trenera, nauczyciela i wychowawcy, który swoim życiem udowodnił, że sport to coś więcej niż rywalizacja - to szkoła charakteru i wartości. Ojciec Marcina Gortata wywalczył medale olimpijskie. Trenował wielkie gwiazdy