24-letni zawodnik w barwach ekipy z Łazienkowskiej spędził trzy sezony, w 60 meczach strzelając 29 goli. W bieżących rozgrywkach trafił do siatki 14 razy i jest liderem klasyfikacji strzelców. "Jesteśmy zadowoleni, że pozyskaliśmy kolejnego napastnika z dozą jakości" - powiedział Giovanni Savares, szkoleniowiec drużyny Timbers, cytowany na stronie internetowej klubu. "Jarek jest sprytnym i dynamicznym napastnikiem, który udowodnił, że potrafi wykańczać akcje" - dodał. Oficjalnie ogłoszenie transferu przeciągało się - Niezgoda wyleciał do Stanów już 10 stycznia, ale miejscowi lekarze stwierdzili, że zawodnik ponownie musi poddać się ablacji serca. Zabieg przebiegł pomyślnie, a kluby dopięły ostatnie szczegóły. To kolejny polski napastnik, który trafił zimą do MLS. Niedawno zawodnikiem New England Revolution został Adam Buksa z Pogoni Szczecin.