W środę Legia przegrała z Omonią Nikozja 0-2 po dogrywce w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów i straciła szansę na awans do fazy grupowej. Może jedynie zakwalifikować się do Ligi Europy. Vuković zaznaczył jednak, że jego podopieczni nie mogą robić z tej porażki tragedii. - Stan emocjonalny to jeden z aspektów, na które musimy zwrócić uwagę. Taka jest też rola trenera. Jest na pewno zawód, żal i złość, ale nigdy nie miałem takiego podejścia, że są mecze, których nie da się przegrać. Nie powinno to na nas zrobić jeszcze większego wrażenia - podkreślił. Legioniści spróbują powetować sobie odpadnięcie z LM w zaplanowanym na sobotę na godz. 20.00 meczu w Warszawie z Jagiellonią. Obecny sezon w ekstraklasie rozpoczęli od wyjazdowego zwycięstwa nad Rakowem Częstochowa 2-1, natomiast zespół z Białegostoku zremisował u siebie z Wisłą Kraków 1-1.