Partner merytoryczny: Eleven Sports

Arka Gdynia. Adam Marciniak: Ten punkt nic nie daje

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

- W naszej sytuacji ten punkt nic nie daje. Walczymy do końca, nikt nie składa broni, ale niestety uciekł kolejny mecz - stwierdził kapitan Arki Gdynia Adam Marciniak, po bezbramkowym remisie Arki w meczu przeciwko Wiśle Płock.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Cracovia. Michał Probierz przed meczem z Jagiellonią. Wideo/INTERIA.TV

      Wobec absencji Pavelsa Steinborsa, który pauzował po 111 kolejnych meczach w bramce Arki, Adam Marciniak ubrał opaskę kapitańską w meczu "Żółto-Niebieskich" z Wisłą Płock.

      To nie był dobry mecz żadnej z drużyn i zakończył się bezbramkowym remisem. Dla Arki, która jest w strefie spadkowej PKO Ekstraklasy, ten rezultat jest jak porażka.

      - W kolejnym spotkaniu nie gramy tego, co sobie założyliśmy. Powinniśmy zacząć zamieniać słowa w czyny - mówił przed kamerami "Canal Plus" wyraźnie sfrustrowany Marciniak.

      Steinbors nie był jedynym piłkarzem Arki, którego zabrakło w Płocku. Kontuzjowany jest też lider drugiej linii Marko Vejinović. Natomiast Oskar Zawada jest wypożyczony z Wisły i na mocy umowa między klubami nie mógł wystąpić przeciw klubowi, z którym wiąże go kontrakt.

      Video Player is loading.
      Current Time 0:00
      Duration -:-
      Loaded: 0%
      Stream Type LIVE
      Remaining Time -:-
       
      1x
        • Chapters
        • descriptions off, selected
        • subtitles off, selected
          reklama
          dzięki reklamie oglądasz za darmo
          Wisła Kraków. Artur Skowronek przed meczem z Rakowem Częstochowa. Wideo/INTERIA.TV

          - Nie było Steinborsa, Vejinovicia, Zawady, ale to nieważne. W naszej sytuacji ten punkt nic nie daje. Walczymy do końca, nikt nie składa broni, ale niestety uciekł kolejny mecz - zakończył niepocieszony Adam Marciniak.

          Adam Marciniak/Piotr Matusewicz/East News

          INTERIA.PL

          Lubię to
          Lubię to
          0
          Super
          0
          Hahaha
          0
          Szok
          0
          Smutny
          0
          Zły
          0
          Udostępnij
          Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
          Dołącz do nas na:
          instagram
          • Polecane
          • Dziś w Interii
          • Rekomendacje