Henryk Pytel zmarł w sobotę 27 stycznia wieku 68 lat - taka smutna informacja obiegła środowisko sportowe. "Gazecie Wyborczej" przekazał ją Adam Bernat, kolega z Zagłębia Sosnowiec. Urodzony 15 września 1955 roku Pytel był jedną z najważniejszych postaci polskiej ligi hokeja w latach 70. i 80. W 1976 roku został jej królem strzelców, ale laury zespołowe w barwach Zagłębia (był jego wychowankiem) przyszły nieco później - najpierw dwukrotnie zdobył z nim wicemistrzostwo kraju (1978, 1979), lecz następnie był w stanie z kolegami z drużyny sięgnąć aż cztery razy po złote medale (1980-83). Łącznie w naszej ekstraklasie zanotował imponujący bilans 344 meczów i 270 bramek. Udanie radził sobie także w niemieckiej Bundeslidze. W sezonie 1983/84 został jej najlepszym strzelcem (52 trafienia). Grał wtedy dla EV Landshut. Później przeszedł do EHC Wolfsburg i EV Fronten. Zmarł Henryk Pytel, trzykrotny olimpijczyk. Był odznaczony przez prezydenta Kwaśniewskiego Bardzo dobrze radził sobie również w karierze reprezentacyjnej. W kadrze narodowej łącznie rozegrał 129 spotkań, w których strzelił 77 goli. Z orzełkiem na piersi pojechał na trzy igrzyska olimpijskie - do Innsbrucka w 1976 r., Lake Placid w 1980 r. i Sarajewa w 1984 r. Aż osiem razy brał udział w mistrzostwach świata. W 2005 r. Pytel i wspomniany Bernat byli w gronie pięciu zawodników odznaczonych przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Srebrnym Krzyżem Zasługi za zasługi "w działalności społecznej na rzecz rozwoju sportu i kultury fizycznej".