Nawołują do protestu przed meczem Polska - Izrael. Jest stanowisko gości
Polska jest współgospodarzem mistrzostw Europy w koszykówce. W grupie z biało-czerwonymi jest reprezentacja Izraela. Obecność tej kadry na Eurobaskecie wywołuje emocje związane z trwającym konfliktem w strefie Gazy. Kilka ugrupowań nawołuje do protestu przed sobotnim meczem pod katowickim Spodkiem. Trener izraelskiej kadry zapewnia, że czuje się w Polsce bezpiecznie.

W październiku 2023 roku konflikt między Izraelem i państwem palestyńskim eskalował. Zaczęło się od ataku Hamasu na Izrael. Państwo żydowskie odpowiedziało ze zdwojoną siłą. Według różnych szacunków w Strefie Gazy zginęło blisko sto tysięcy Palestyńczyków. Wiele znanych osób nazywa działania Izraela ludobójstwem. Coraz częściej krytykują też rządy państw, a także kibiców wielu klubów sportowych. Tymczasem ataki na Strefę Gazy nie ustają.
Skandal wybuchł też podczas meczu Rakowa Częstochowa z Maccabi Hajfa. Izraelscy kibice wywiesili transparent skierowany przeciwko Polsce o treści "mordercy od 1939 roku". To spotkało się wielkim oburzeniem w naszym kraju.
Przy okazji Eurobasketu temat wraca. Polska jest jednym ze współgospodarzy mistrzostw. W grupie D jednym z rywali Biało-Czerwonych będzie właśnie Izrael. To może być spotkanie podwyższonego ryzyka. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę nawoływanie w sieci i planowanie protestu przed sobotnim meczem tych zespołów.
"Ani kroku w tył w relacjach z Izraelem" -nawołuje ultraprawicowa Młodzież Wszechpolska. "Nie zgadzamy się, by polski rząd zachowywał się względem środowisk jak wasal. Mamy dość pobłażania i tolerowania bezczelnych zachowań izraelskich elit i polityków." i zaprasza na protest przed wejściem głównym do katowickiego Spodka.
Także na fanpejdżu "Katowice dla Palestyny" tego samego dnia zaplanowano wydarzenie pt. "Izrael do kosza". Organizatorzy napisali: "Eurobasket w swoim poście o udziale Izraela w mistrzostwach pyta 'How far will Israel go?' (Jak daleko zajdzie Izrael?) Zastanawiamy się nad tym samym. (…) Udział Izraela w międzynarodowych, europejskich wydarzeniach pozostaje dobitnym dowodem hipokryzji jak i rasizmu władz oraz organizatorów wydarzeń masowych w Europie."
Do Polski obok reprezentacji Izraela przyjechała też spora grupa tamtejszych dziennikarzy. Część z nich miała na głowach jarmułki. Zapewniali jednak, że poza biurem prasowym ich nie noszą. Mają też pojawić się kibice. Zawodnicy i fanie będą mieli ochronę. Dodatkowo reprezentanci dostali zalecenie, by nie epatować symbolami narodowymi, by zminimalizować ryzyko zaistnienia niebezpiecznych incydentów.
Podczas oficjalnej konferencji przed turniejem do kwestii bezpieczeństwa odniósł się trener reprezentacji Izraela. - Przyzwyczailiśmy się do tego, że jest z nami ochrona. Czujemy się w Polsce bardzo bezpiecznie i mile widziani. Dziękujemy wam za to - stwierdził Ariel Beit-Halahmy.













