To byłoby wielkim wydarzeniem w świecie boksu
W piątek mistrz świata IBF i WBC wagi półciężkiej Artur Beterbijew (16-0, 16 KO) zmierzy się w Montrealu z Marcusem Browne'em (24-1, 16 KO). Jeżeli Rosjanin wygra, jego promotor Bob Arum będzie chciał zorganizować wielką konfrontację z królem wagi superśredniej, liderem współczesnego boksu Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO).

- Znam "Canelo" całkiem dobrze, od czasu, gdy był jeszcze bardzo młodym człowiekiem. On zawsze był bardzo blisko z Eddym Reynoso, który jest wspaniałym trenerem. Wiem, że interesuje ich walka z Arturem Beterbijewem lub z Joe Smithem Juniorem (również promowanym przez Aruma mistrzem WBO, który 15 stycznia zmierzy się z Callumem Johnsonem - przyp. red.). Dali mi o tym znać - powiedział Arum.
- Czekam na walkę Canelo z którymś z tych czempionów w maju lub we wrześniu. Myślę, że "Canelo" będzie musiał porzucić plan walki z mistrzem wagi junior ciężkiej Ilungą Makabu (być może Arum odnosi się do tego, że Makabu może stracić pas w styczniowym rewanżu z Thabiso Mchunu - przyp. red.). Saul lubi podejmować ryzyko i to czyni go tak popularnym. Walka z Beterbijewem byłaby wielkim wydarzeniem i nie miałaby wyraźnego faworyta. Niektórzy powiedzieliby, że Beterbijew jest za duży i za mocno bije. Inni stwierdziliby, że "Canelo" jest wyjątkowy i może sobie poradzić z każdym. To jeden z największych pojedynków we współczesnym boksie - dodał 90-letni szef grupy Top Rank.
As Sportu 2021. Jan-Krzysztof Duda - Anita Włodarczyk w wielkim finale
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje