Jay Z powodem kłopotów na linii Kliczko - Jennings
Kwietniowy powrót Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) do Stanów Zjednoczonych wydawał się być już pewny, gdy niespodziewanie poinformowano, że Ukrainiec może ponownie zaboksować w Europie. Jak się okazuje, na amerykańskiej drodze stanął mistrzowi wagi ciężkiej Jay Z.

Amerykański raper wykupił grupę promotorską Gary'ego Shawa, pod banderą której walczył anonsowany jako rywal Kliczki na galę w Nowym Jorku Bryant Jennings (19-0, 10 KO). Po transakcji nowi promotorzy Amerykanina zgłosili obiekcje co do ustaleń kontraktowych zawartych pomiędzy Shawem, a obozem Ukraińca.
- Gary i K2 mieli już gotową umowę. Po sprzedaży RNS zażądało jednak zmiany ustaleń, a tym samym powstały problemy. Gary twierdzi, że uda się je rozwiązać. Bern Boente (menedżer Kliczki - red.) już jednak nie jest takim optymistą - poinformował dziennikarz ESPN Dan Rafael.
Walkę Kliczko-Jennings planowano na 25 kwietnia. Jeżeli negocjacje zakończą się fiaskiem, Ukrainiec być może zaboksuje w swojej ojczyźnie - istnieje ponoć szansa na jego występ 30 maja na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje