Odsiadywanie wyroku za kierowanie grupą przestępczą, czerpiącą zyski z działalności agencji towarzyskich Kostecki rozpoczął rok temu. Kilkakrotnie zwracał się do sądu z prośbą o skrócenie pobytu w więzieniu, były one jednak odrzucane. Decyzja Sądu Najwyższego jest nieodwołalna, co stawia także pod znakiem zapytania dalszą sportową przyszłość pięściarza. Przypomnijmy, że Kostecki przed osadzeniem w więzieniu był notowany w światowej czołówce wagi półciężkiej. Podobno jego promotor przymierzał się do organizacji mistrzowskiej walki, ale te plany pokrzyżował wyrok sądu. Ostatni pojedynek Kostecki stoczył w kwietniu 2012 roku, pokonując na punkty w sześciu rundach Sandro Siproszwilego.