Według relacji Pierra, czyli brata Adonisa, 41-letni pięściarz czuje się coraz lepiej i wszystko zmierza w dobrym kierunku.- Sprawy mają się coraz lepiej. Adonis ma kontakt z rzeczywistością, nie potrzebuje już maski do oddychania. Każdego dnia robi nowe rzeczy. Obecnie potrafi samodzielnie usiąść, porusza też rękami i nogami - twierdzi brat pięściarza.- Wydaje się, że rozpoznaje nas, choć nie mogę być tego w stu procentach pewien. Nadal nie wiemy, co dzieje się w jego głowie - dodaje.Przypomnijmy, że "Supermana" w stan śpiączki farmakologicznej wprowadzili 2 grudnia lekarze kilka godzin po porażce z Aleksandrem Gwozdykiem (16-0, 13 KO) i utracie pasa WBC.