Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1-4 w 16. kolejce Ekstraklasy

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

W 16. kolejce Ekstraklasy Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Jagiellonię Białystok 4-1. Gole dla legionistów zdobywali Guilherme, Odjidja-Ofoe, Prijović i Kucharczyk. Dla Legii było to już czwarte zwycięstwo z rzędu. Honorowe trafienie dla "Jagi" zaliczył Taras Romańczuk.

Zawodnicy Legii Warszawa (od lewej) Waleri Kazaiszwili, Miroslav Radović, Guilherme i Vadis Odidja Ofoe cieszą się z bramki
Zawodnicy Legii Warszawa (od lewej) Waleri Kazaiszwili, Miroslav Radović, Guilherme i Vadis Odidja Ofoe cieszą się z bramki/Artur Peszko/PAP

Obie drużyny w pierwszej połowie najgroźniejsze sytuacje stwarzały sobie ze stałych fragmentów gry. W 16. minucie po faulu Jacka Góralskiego, goście wywalczyli rzut wolny blisko "szesnastki". Guilherme dobrze wykonał stały fragmenty gry, ale Kelemen popisał się ładną paradą i wybił futbolówkę. 

W 21. minucie jedną z ciekawszych okazji stworzyła "Jaga". W polu karnym Arkadiusza Malarza mocno się zakotłowało, a Romańczuk próbował strzelać na bramkę. Zagrywał jednak piłkę ręką, czego nie zauważył sędzia główny meczu, ale chwilę później odgwizdał faul na bramkarzu Legii i akcja została przerwana.

Tuż przed końcem pierwszej połowy Legia objęła prowadzenie po znakomicie rozegranym rzucie rożnym. Ofoe krótko zagrywał do Radovicia, a ten znakomicie wyłożył piłkę do nabiegającego Guilherme. Brazylijczyk pewnym strzałem pokonał bezradnego Kelemena i zdobył swojego 10. gola w Ekstraklasie. 

Jagiellonia w pierwszej połowie nie była w stanie oddać ani jednego celnego strzału.

Po przerwie, już w 60. minucie, "Jaga" posłała piłkę do siatki Arkadiusza Malarza. Sędzia Frankowski słusznie jednak odgwizdał spalonego. Kilka minut później to Legia natomiast znowu zaatakowała. Goście wypracowali sobie bramkę po bardzo składnej akcji. Kopczyński dobrze zagrał piłkę, a ta znalazła się pod nogami Ofoe, który przepięknym strzałem pokonał Kelemena. Dla Belga był to pierwszy gol w tym sezonie Ekstraklasy.

W 70. minucie Jagiellonia miała szansę na strzelenie kontaktowego gola. Świderski bardzo dobrze uderzał z bliskiej odległości, ale Arkadiusz Malarz popisał się znakomitą interwencją. 

Pod koniec meczu Legia dobiła gospodarzy trzecim golem. Ofoe znakomicie zauważył Prijovicia i posłał mu piękne podanie. Szwajcar dopełnił tylko formalności i posłał futbolówkę do pustej bramki. Kilka minut później gospodarze zdołali zdobyć honorowego gola. Bramkę dla Jagiellonii strzelił Taras Romańczuk. W ostatnich sekundach meczu podopieczni Jacka Magiery po raz kolejny rozmontowali jednak obronę rywala i wynik ustalił Michał Kucharczyk.

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1-4 (0-1)

Bramki: Guilherme (39), Ofoe (62), Prijovic (90+1), Romańczuk (90+3), Kucharczyk (90+4)

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Rafał Grzyb, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik - Taras Romanczuk, Jacek Góralski (57. Damian Szymański) - Przemysław Frankowski (74. Przemysław Mystkowski), Konstantin Vassiljev (57. Karol Świderski), Dmytro Chomczenowski - Fiodor Cernych.

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Vadis Odjidja-Ofoe, Michał Kopczyński - Guilherme, Miroslav Radovic (86. Kasper Hamalainen), Waleri Kazaiszwili (65. Michał Kucharczyk) - Nemanja Nikolic (77. Aleksandar Prijovic).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)

Widzów: 18 765.

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje