Kazach zmierzy się z doświadczonym rywalem 18 października w Carson. Tak jak on, Meksykanin nie unika walki, dlatego "GGG" gwarantuje ogromne emocje. - Szanuję rywala, to mądry, twardy, mocno bijący zawodnik. Ma za sobą bardzo dobry sztab. To będzie dla mnie duży test. A dla kibiców boksu prezent. Na pewno w ringu rozegra się jakiś dramat, nie wiem tylko, czy mój czy przeciwnika - stwierdził. Gołowkin ma oczywiście nadzieję, że przeciwnika. Gdy już się z nim upora, będzie nalegał na walkę z którąś z gwiazd boksu. - Teraz koncentruję się na Rubio, ale w przyszłym roku chcę walk na PPV - z Cotto, Alvarezem czy Chavezem Jr. Kto tylko będzie chciał - powiedział.