Partner merytoryczny: Eleven Sports

Tylko oni nie mają spółki skarbu państwa. Oto powód

For Nature Solutions Apator Toruń jest w tej chwili jedynym klubem PGE Ekstraligi, który nie podpisał umowy sponsorskiej ze spółką skarbu państwa. Dlaczego jeden z najbardziej utytułowanych klubów został pominięty w roku wyborczym. I to w sytuacji, gdy na innych spada deszcz pieniędzy.

Emil Sajfutdinow w barwach Apatora Toruń
Emil Sajfutdinow w barwach Apatora Toruń/Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

Tauron wszedł do nazwy Włókniarza Częstochowa, Orlen poprzez markę Platinum do nazwy Motoru Lublin. Ebut.pl Stal Gorzów pozyskała sponsoring Enei (ta spółka jest też w Fogo Unii Leszno) i KGHM. Z tym ostatnim kombinatem kontrakt podpisze za chwilę Betard Sparta Wrocław, której oficjalnym partnerem jest Lotto. To samo Lotto mamy też w ZOOleszcz GKM-ie Grudziądz. Z kolei sponsorem akademii żużlowej w Cellfast Wilkach Krosno jest PKN Orlen.

To dlatego Apator nie ma spółki skarbu państwa

Deszcz pieniędzy ze spółek skarbu państwa nie spadł jedynie na For Nature Solutions Apatora Toruń. Dlaczego? Od jednej z osób blisko związanych z klubem słyszymy, że w Toruniu nie ma znaczącego posła partii rządzącej, czyli PiS-u, z którym można by o załatwieniu takiego wsparcia porozmawiać.

To może nie jest tak, że Toruń oddałby wszystko za to, by mieć Łukasza Mejzę (dowiózł obiecany wagon z wielką kasą, ale został wybuczany przez kibiców na konferencji, na której Enea obwieściła milionowe wsparcie dla Falubazu), ale Apatorowi zdecydowanie przydałby się żużlowy polityk, który zapewniłby skuteczny lobbing.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szybka Kontra. Nasze typy na start sezonu PGE Ekstraligi. WIDEO/szybka kontra (żużel)/INTERIA.TV

      Przeszkodą mogą być też ambicje polityczne właściciela

      Inna sprawa, i to też może być pewną przeszkodą, właściciel klubu Przemysław Termiński nie kryje swoich ambicji politycznych. Już raz był w senacie. Dostał się tam z ramienia Platformy Obywatelskiej. Teraz bliżej mu do Hołowni, co nie zmienia faktu, że dla polityków PiS wspieranie Apatora mogłoby być kłopotliwe.

      Prezesi, którzy skutecznie potrafią załatwić pieniądze z prawej i lewej strony, chowają swoje polityczne preferencje do kieszeni. Nie chwalą się nimi, nie mówią o nich głośno, bo wychodzą z założenia, że jako prezesi muszą być apolityczni. Dzięki temu są skuteczni niezależnie od tego, kto akurat rządzi.

      Oczywiście Apator poradzi sobie bez pieniędzy ze spółek skarbu państwa. Choć ich nie ma, to zbudował mocny skład z Patrykiem Dudkiem czy Emilem Sajfutdinowem. Inna sprawa, że w klubie przyznają, że kontrakty na poziomie miliona za podpis i 10 tysięcy złotych za punkt są dla nich nieosiągalne. Z naszych informacji wynika, że klub zawarł jedną, czy dwie topowe umowy, ale ze wsparciem sponsorów, którzy dołożyli do umowy.

      Emil Sajfutdinow na treningu Apatora Toruń/Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
      Przemysław Termiński (pierwszy lewej) wraz z żoną Iloną Termińską/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan
      Jakub Kępa i Andrzej Rusko, inni mogliby się od nich uczyć, jak się załatwia kasę ze spółek skarbu państwa./Wojciech Tarchalski/INTERIA.PL

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje