Partner merytoryczny: Eleven Sports

Rolnik na pół etatu. Tak pomaga ukochanej

Życie Tobiasza Musielaka nie kręci się tylko i wyłącznie wokół żużla. Gwiazda pierwszoligowych torów świetnie odnajduje się również w… rolnictwie. Nowy zawodnik Arged Malesy Ostrów kiedy tylko może wspiera w tym ciężkim zawodzie swoich najbliższych, a zwłaszcza ukochaną żonę. – Jak jest zima i nie mam motocykla między nogami, to siadam na traktor i robię te rzeczy, które w stajni są wymagane – powiedział w rozmowie z Kurierem Lubelskim.

Nicolai Klindt (po lewej) w rozmowie z Tobiaszem Musielakiem
Nicolai Klindt (po lewej) w rozmowie z Tobiaszem Musielakiem/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan

Tobiasz Musielak od wielu lat balansuje na granicy między PGE Ekstraligą a jej zapleczem. Ostatnia przygoda w elicie nie skończyła się dla niego najlepiej, przez co zawodnik musiał zejść szczebel niżej i pozostał w pierwszej lidze do dziś. W ubiegłym roku udało mu się nawet wraz z Cellfast Wilkami wywalczyć wymarzony awans, jednak pomimo tego główny bohater naszego tekstu postanowił nie zmieniać rozgrywek i niebawem zadebiutuje w barwach Arged Malesy Ostrów. Kibice sporo się po nim spodziewają i oczekują równie znakomitych występów, co w minionym roku.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szybka Kontra. Nasze typy na start sezonu PGE Ekstraligi. WIDEO/szybka kontra (żużel)/INTERIA.TV

      Tobiasz Musielak nie boi się ciężkiej pracy

      O przygotowanie kondycyjne Musielaka fani nie muszą się martwić. Za Polakiem bowiem kolejna dobrze przepracowana zima. 29-latek w przeciwieństwie do kolegów po fachu, spędził ją jednak przede wszystkim w gospodarstwie, gdzie ciężko pomagał ukochanej żonie. - Ja jestem z zawodu rolnikiem. Kończyłem technikum rolnicze, a jest teraz zima, nie mam motocykla pomiędzy nogami, to siadam na traktor i robię te rzeczy, które w stajni są wymagane. Jest to czyszczenie koni, sprzątanie w ich boksach, żeby miały cieplutko oraz suchutko - oznajmił reprezentant Arged Malesy.

      To właśnie konie są drugą pasją zarówno Tobiasza Musielaka, jak i jego wybranki życiowej. Zwłaszcza dla żużlowca to łączenie przyjemnego z pożytecznym, ponieważ poza wspólnym spędzaniem czasu z małżonką, niemal codziennie zalicza on niezbędny ruch. - Mam sporo zajęć. Rzadko można się do mnie dodzwonić za pierwszym razem, ale jak już oddzwonię to zawsze pogadam. Tylko ty z reguły masz takie szczęście, że faktycznie jak dzwonisz, to albo siedzę na traktorze, albo działam gdzieś z widłami w rękach - odpowiedział dziennikarzowi.

      Teraz wychowanek Unii Leszno skupia się już natomiast tylko i wyłącznie na ściganiu. Za nim chociażby inauguracja sezonu w Wielkiej Brytanii, gdzie jest jeszcze większą gwiazdą niż w naszym kraju. - To będzie mój piąty rok - pochwalił się. Cel? Zwycięstwo w SGB Premiership.

      Tobiasz Musielak/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan
      Tobiasz Musielak/Wilki Krosno/materiały prasowe
      Mateusz Szczepianiak i Tomasz Musielak/Mateusz Biskup/Flipper Jarosław Pabijan

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje