Partner merytoryczny: Eleven Sports

Polski talent obiektem krytyki. Kibice nie wytrzymali, padły mocne słowa

Kibice Bayersystem GKM-u Grudziądz grzmią po pierwszym sparingu w Toruniu (porażka 38:52), nie zostawiając suchej nitki na jednym z zawodników. - Jeśli nie zanotuje progresu, to za rok II liga albo koniec kariery - piszą o Kacprze Łobodzińskim, przed którym decydujący, ostatni sezon w gronie juniorów. Początek rozgrywek będzie dla 21-latka bardzo ważny. W przypadku udanych występów może rozbić bank, pozostając w PGE Ekstralidze na sezon 2026 na pozycji U24. Teraz wszystko zależy już od samego Łobodzińskiego - ma los w swoich rękach.

Kacper Łobodziński gotowy do wyjazdu na tor. Obok Rafał Wojciechowski.
Kacper Łobodziński gotowy do wyjazdu na tor. Obok Rafał Wojciechowski./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

Wyniki meczów sparingowych traktuje się z przymrużeniem oka, natomiast wielu kibiców GKM-u mocno przejęło się porażką w Toruniu. Na Motoarenie z wyżej notowanym rywalem udane występy zanotowali: Michael Jepsen Jensen, Wadim Tarasienko i nowy zawodnik w drużynie - Jakub Miśkowiak.  Pozostałym brakowało prędkości i punktów. Kibiców rozczarowała postawa formacji młodzieżowej. Personalnie na celownik wzięty został najbardziej doświadczony junior, 21-letni Kacper Łobodziński.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Tomasz Fornal znów w roli rozgrywającego! WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Żużel. GKM Grudziądz. Kibice nie wytrzymali. Padły mocne słowa

      Łobodziński dopiero w poprzednim sezonie stał się jednym z wybijających się juniorów. Nigdy nie był w ścisłej czołówce, ale miał swoje momenty, zwłaszcza kiedy odkupił silnik od Nickiego Pedersena. Wówczas przy wielkim aplauzie grudziądzkiej publiczności potrafił pokonać aktualnego wicemistrza świata Roberta Lamberta. W boksie Polaka pojawiał się Adrian Gomólski (obecnie trener Stali Rzeszów), a od poprzedniego sezonu współpracuje z nim Ryszard Dołomisiewicz.

      Dyspozycja Łobodzińskiego będzie istotna nie tylko dla samego zainteresowanego, ale też dla GKM-u. Juniorzy mają zrobić różnicę w sezonie 2025, czyli mają przybliżyć grudziądzan do miejsca w czwórce i oddalić drużynę od ewentualnego spadku. Wiele oczekuje się właśnie od Łobodzińskiego, który startuje w PGE Ekstralidze od lat i chciałby w niej pozostać także na pozycji U24. Pierwsza część rozgrywek może okazać się decydująca dla przebiegu dalszej kariery Polaka.

      - Wszyscy mówią, że to sparing i nie należy się przejmować, ale ja uważam, że Kacper nie powinien być objeżdżany przez juniorów, którzy dopiero zdali licencję. - Kacper ma lat 21, a młodzi 17. Różnicy nie widać - piszą kibice w mediach społecznościowych GKM-u. - Młodzież trzeba wziąć krótko. - Juniorzy żenada. Myślałem, że na tle juniorów z Torunia będzie dobrze. Żeby Fricke się męczył i przegrywał z juniorem. Coś nie halo. - Juniorzy cofają się w rozwoju. Gdzie są te niesamowite talenty? - dodają następni.

      Po raz drugi zaznaczmy, że to tylko sparing. W następnym sytuacja może się zmienić o 180 stopni. GKM pierwszy mecz ligowy odjedzie 11 kwietnia w Częstochowie.

      Kacper Łobodziński szykuje się startu./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
      Kacper Łobodziński w barwach GKM-u Grudziądz./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
      Trener kadry Rafał Dobrucki w rozmowie z Kacprem Łobodzińskim./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje