Na czele tabeli jest Unia Leszno, która wybiera się do Częstochowy. Tamtejszy Włókniarz w tym roku nie błyszczy, ale na własnym stadionie pomylił się tylko raz. W potyczce z liderem częstochowianie chcą zainkasować punkty, by poprawić swoje ligowe notowania. Niezwykle ciekawie powinno być w Bydgoszczy, bo tam toczył się będzie bój o najwyższą stawkę. Polonia podejmie Unię Tarnów, a zwycięzca tej konfrontacji znacząco zbliży się do czołowej szóstki, która premiowana jest awansem do playoffs i walką o medale. Dodatkowym smaczkiem będzie występ po stronie tarnowian Tomasza Golloba, który przez lata bronił barw Polonii. Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno Częstochowianie liczą na dobrą dyspozycję Amerykanina Grega Hancocka oraz Anglika Lee Richardsona i Czecha Lukasa Drymla. Zagranicznych zawodników wspierać ma Sebastian Ułamek, który w ostatnim czasie odpoczywał od żużla z powodu urazu ręki. Unia, jako lider, jedzie pod Jasną Górę z myślą o zwycięstwie. To pozwoliłoby na spokojne utrzymanie czołowego miejsca. Leszczynian do triumfu poprowadzić mają reprezentanci Polski: Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak i Damian Baliński, którzy w sobotni wieczór wywalczyli złoty medal podczas Drużynowego Pucharu Świata. Nasz typ: 43-47 Polonia Bydgoszcz - Unia Tarnów Bydgoszczanie chcą oderwać się od dna tabeli, a to nie jest możliwe bez zwycięstwa z niedzielnymi gośćmi. Unia Tarnów przyjedzie jednak na stadion Polonii z Tomaszem Gollobem, który ten obiekt zna, jak nikt inny. W dodatku tarnowianie będą się mobilizować, bo wyjazdowy sukces bardzo przybliżyłby ich do wymarzonego udziału w playoffs. Nasz typ: 49-41 Marma Polskie Folie Rzeszów - Atlas Wrocław Rzeszowianie na własnym stadionie jeszcze w tym roku nie zaznali goryczy porażki. W tabeli zajmują wysokie trzecie miejsce i ani myślą o oddawaniu go w końcówce fazy zasadniczej. Atlas sklasyfikowany jest jednak tylko jedno "oczko" niżej, co oznacza, że walczyć ze sobą będę naprawdę równe ekipy i każdy wynik jest tu możliwy. Nasz typ: 48-42 ZKŻ - Unibax Toruń Oba zespoły w tabeli dzieli bardzo dużo. Torunianie są tuż za liderami, zielonogórzanie to obecnie przedostatnia drużyna Esktraligi. To jednak nie będzie się liczyć w niedzielny wieczór, bo dla gospodarzy stawka jest ogromna. W przypadku ich triumfu, nadal zachowają szanse na awans do czołowej szóstki ligi, co oznacza walkę nie o utrzymanie, ale o medale. Nasz typ: 50-40 Konrad Chudziński