Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sabalenka się cieszy, świetne wieści. "Koszmar" znika z radaru

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Aryna Sabalenka nie rozgrywa najlepszego sezonu. Białorusinka sukcesów i zdrowia potrzebuje jak tlenu, a drabinka turnieju WTA 1000 w Cincinnati wskazywała na to, że w tej imprezie będzie jej o to trudno. Na jej drodze była bowiem Amanda Anisimowa, z którą Sabalenka ostatnio przegrała w Toronto, a w karierze wygrała ledwie dwukrotnie. Amerykanka wycofała się jednak z rywalizacji.

Aryna Sabalenka
Aryna Sabalenka/Scott Taetsch/AFP

Aryna Sabalenka w tym sezonie tak naprawdę rozegrała jeden dobry turniej, a później forma zaginęła i przytrafiały się kontuzje. Na szczęście Białorusinki działa fakt, że ta najwyższa forma przyszła, gdy trzeba było rywalizować o tytuł rangi Wielkiego Szlema. 

Mowa rzecz jasna o imponującej victorii podczas Australian Open. Wówczas Sabalenka szła jak burza, a kolejne rywalki mogły tylko podziwiać jej grę. To doprowadziło ją do obrony tytułu i zdobycia bardzo cennych dwóch tysięcy punktów w rankingu WTA Race. 

Amanda Anisimowa nie zagra w Cincinati. Prostsza droga do meczu Świątek - Sabalenka

Gdybyśmy bowiem odjęli te cenne dwa tysiące punktów od tegorocznego dorobku Białorusinki, to miałaby ona realne prawo do obaw o swój udział w WTA Finals, bo obecnie zajmowałaby dopiero siódme miejsce. Na drodze do triumfu w Australii Sabalenka pokonała swoją zmorę, a więc Amandę Anisimową. Amerykanka wzięła rewanż w ćwierćfinale WTA 1000 w Toronto.

Dla Anisimowej victoria w Kanadzie była już piątym zwycięstwem z Sabalenką. Białorusinka wygrała ledwie dwa razy i śmiało Amerykankę może nazywać swoim małym "koszmarem". Zapowiadało się, że do kolejnego starcia między tymi paniami dojdzie już podczas WTA 1000 w Cincinnati. Obie zawodniczki były bowiem dość blisko siebie w drabince. 

Czas przeszły jest jednak w tym przypadku wykorzystany nie przez przypadek. Anisimowa bowiem zdecydowała się wycofać z rywalizacji o triumf na amerykańskich kortach i tym samym na pewno podczas tego tygodnia nie zobaczymy starcia Białorusinki z Amerykanką. Wciąż może jednak dojść, choćby do starcia Igi Świątek z Aryną Sabalenką. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Alejandro Tabilo - Luciano Darderi. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
      Amanda Anisimowa/MERT ALPER DERVIS / ANADOLU / Anadolu via AFP/AFP
      Iga Świątek/FREDERIC J. BROWN/AFP/AFP
      Aryna Sabalenka/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje