Pierwszego gema 27-letni zawodnik z Belgradu stracił przy stanie 3:0 w drugim secie. Rywal, zajmujący 88. miejsce w rankingu światowym, wyraźnie wtedy odetchnął z ulgą, zacisnął z radości pięść, a po chwili uśmiechnął się ze świadomością, że odwrócić losy spotkania będzie mu niezwykle trudno. Najbardziej wyrównana była trzecia partia, ale Djoković nie forsował tempa, a wyraźnie oszczędzał siły przed kolejnymi pojedynkami. Wykorzystał drugą piłkę meczową i zakończył rywalizację po godzinie i 24 minutach gry. Jego następnego przeciwnika wyłoni spotkanie Hiszpana Fernando Verdasco z Japończykiem Go Soedą. Serb jest jedynym tenisistą w Erze Open (liczonej od 1968 roku), któremu udało się wygrać trzy kolejne edycje Australian Open (2011-13). Wcześniej z sukcesu w tym turnieju cieszył się zaś w 2008 roku. Jego serię 25 zwycięstw na kortach Melbourne Park przerwał w ubiegłorocznym ćwierćfinale Szwajcar Stanislas Wawrinka. Obrońca tytułu w czwartek również awansował do trzeciej rundy po zwycięstwie nad Rumunem Mariusem Copilem 7:6 (7-4), 7:6 (7-4), 6:3. W poprzednim sezonie Djoković wygrał jedną odsłonę Wielkiego Szlema - Wimbledon. Wyniki czwartkowych meczów 2. rundy turnieju mężczyzn: Novak Djoković (Serbia, 1) - Andriej Kuzniecow (Rosja) 6:0, 6:1, 6:4 John Isner (USA, 19) - Andreas Haider-Maurer (Austria) 6:4, 7:6 (7-4), 4:6, 6:4 Feliciano Lopez (Hiszpania, 12) - Adrian Mannarino (Francja) 4:6, 4:6, 7:6 (7-3), 4:0 i krecz Mannarino Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) - Marius Copil (Rumunia) 7:6 (7-4), 7:6 (7-4), 6:3 Jarkko Nieminen (Finlandia) - Matthias Bachinger (Niemcy) 7:6 (7-4), 7:5, 7:5 Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) - Alejandro Gonzalez (Kolumbia) 6:1, 6:3, 6:3 Steve Johnson (USA) - Santiago Giraldo (Kolumbia, 30) 6:3, 6:4, 6:2 Kei Nishikori (Japonia, 5) - Ivan Dodig (Chorwacja) 4:6, 7:5, 6:2, 7:6 (7-0) Gilles Simon (Francja, 18) - Marcel Granollers (Hiszpania) 7:6 (7-5), 6:2, 6:4 Vasek Pospisil (Kanada) - Paolo Lorenzi (Włochy) 6:7 (3-7), 7:6 (7-4), 6:3, 6:4 Gilles Mueller (Luksemburg) - Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 13) 7:6 (7:5), 1:6, 7:5, 6:1