Partner merytoryczny: Eleven Sports

Hurkacz skomentował porażkę z Sinnerem

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

- To nie był zdecydowanie mój dzień. Miałem sytuacje, których nie wykorzystałem i to ostatecznie zadecydowało o tym, że ten wynik był taki jaki był - mówił Hubert Hurkacz po porażce z Włochem Jannikiem Sinnerem 2:6, 2:6 w meczu grupowym turnieju ATP Finals.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Hubert Hurkacz (Polska) - Jannik Sinner (Włochy) 2:6, 2:6. SKRÓT. WIDEO (Polsat Sport)/Polsat Sport/Polsat Sport

      Pierwotnie rozstawiony w Turynie z numerem siódmym Hurkacz we wtorkowy wieczór miał się zmierzyć z innym reprezentantem gospodarzy - Matteo Berrettinim (6.). Ten jednak wycofał się kilka godzin wcześniej w związku z urazem mięśni brzucha, z którego powodu skreczował w niedzielnym meczu otwarcia. Sinner dołączył do obsady w miejsce rodaka jako pierwszy rezerwowy.

      Rezerwowy Sinner - kontra Hurkacz

      - Dowiedziałem się o tym w trakcie rozgrzewki. Wiedziałem oczywiście, że Matteo skreczował na początku drugiego seta w swoim pierwszym meczu, więc liczyłem się z tym, że może dojść do zmiany. Byłem przygotowany na rywalizację z obydwoma zawodnikami - zaznaczył debiutujący w kończącej sezon imprezie masters Polak na pomeczowej konferencji prasowej.

      Na pytanie, jak trudna była dla niego ta sytuacja, gdy niemal do końca nie był pewny, z kim zagra, odparł z gorzkim uśmiechem: "Okazała się trochę trudna".

      20-letni Włoch zrewanżował się Polakowi za porażkę w ich jedynym dotychczas pojedynku. Dziewiąty na liście ATP wrocławianin na początku kwietnia pokonał 11. w tym zestawieniu zawodnika z Italii w finale prestiżowego turnieju ATP rangi Masters 1000 w Miami 7:6 (4), 6:4.

      Hurkacz o porażce z Sinnerem

      - Co zdecydowało o innym wyniku teraz? Nie wygrałem zbyt wielu gemów. To nie był zdecydowanie mój dzień. Miałem sytuacje, których nie wykorzystałem i to ostatecznie zadecydowało o tym, że ten wynik był taki jaki był. Jannik zagrał dziś bardzo dobrze, brawa dla niego. Dzisiejszy mecz z pewnością był szybszy. Jannik pokazał dziś świetny tenis. Gratulacje dla niego. Grał naprawdę dobrze w ważnych momentach, a ja...Czasem po prostu nie wykorzystujesz szans, jakie masz - skwitował Hurkacz.

      Jak dodał, jego problemy zwiększały się w trakcie wtorkowego meczu z Włochem, z którym się przyjaźni.

      - Jannik utrzymał podanie, gdy miałem break pointa, a później z kolei on wykorzystał swoje szanse. Na korcie od początku czułem się w miarę nieźle. Później miałem kłopoty z utrzymaniem własnego serwisu i szala przechylała się w tym meczu na jego stronę - zaznaczył.

      Hurkacz dziękuje polskim kibicom

      Gracz z Italii grał na luzie, a dodatkowo mógł liczyć na wsparcie rodzimej publiczności, która go żywiołowo dopingowała.

      - Kibice dopingowali Jannika, ale ja również miałem wsparcie. Chciałbym podziękować Polakom, którzy przyszli. Oczywiście Włosi głównie dopingowali Sinnera, ale atmosfera na korcie była świetna - podsumował Hurkacz.

      Mający na koncie dwie porażki Polak wciąż ma szanse na awans do półfinału, ale nie wszystko leży teraz w jego rękach. W trzecim meczu grupowym zmierzy się w czwartek z Alexandrem Zverevem (3.), który ma bilans 1-1. Musi pokonać Niemca oraz liczyć, że mający na koncie dwa zwycięstwa Daniił Miedwiediew pokona Sinnera. Ten ostatni, choć dołączył do obsady w trakcie turnieju, też ma szansę dostać się do "czwórki" - musi wygrać z Rosjaninem i liczyć na zwycięstwo Polaka nad Zverevem.

      Hubert Hurkacz/PAP/EPA

      Z Turynu Agnieszka Niedziałek

      PAP

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje