Partner merytoryczny: Eleven Sports

Federer stracił seta, ale potem już dominował

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Roger Federer awansował w środę do trzeciej rundy gry pojedynczej wielkoszlemowego Australian Open, który odbywa się w Melbourne.

Roger Federer
Roger Federer/AFP

Rozstawiony z numerem drugim Szwajcar pokonał Włocha Simone Bolellego 3:6, 6:3, 6:2, 6:2. Spotkanie na Rod Laver Arena trwało dwie godziny i dziewięć minut.

Federer, czterokrotny zwycięzca Australian Open, problemy z rywalem miał tylko w pierwszym secie, którego przegrał. W czwartym gemie został przełamany, pierwszy raz w tym turnieju, a potem Bolelli utrzymał swoją przewagę.

Po pierwszym secie Federer poprosił o przerwę medyczną z powodu bólu w prawej ręce. Kamerzystę, który podbiegł wówczas do niego, spytał z pretensją, czy ten musi tak blisko podchodzić. Po spotkaniu był już w lepszym humorze. Jak wówczas przyznał, prawdopodobnie użądliła go pszczoła.

"Nie wiem do końca, co się tak naprawdę stało. Nigdy wcześniej nie przytrafiło mi się coś takiego. To było bardzo dziwne uczucie, które towarzyszyło mi przez trzy, cztery gemy. Mój palec był odrętwiały i spuchnięty. Wiedziałem, że nie mogę użyć taśmy ochronnej, bo byłby on jeszcze większy i jeszcze dziwniej by wyglądał. Miałem więc nadzieję, że sytuacja się przynajmniej nie pogorszy" - podkreślił z uśmiechem tenisista z Bazylei.

W kolejnych partiach Szwajcar już dominował i dość pewnie zwyciężał, w sumie pięć razy odbierając Włochowi jego podanie.

Fani Federera zaczęli fetować zwycięstwo wicelidera rankingu ATP już w siódmym gemie czwartego seta. Po challenge'u okazało się jednak, że w ostatniej akcji 48. na światowej liście Bolelli trafił w linię. Po zaciętej walce zmniejszył straty na 2:5, ale po chwili jego przeciwnik przypieczętował triumf.

Szwajcar wygrał również trzy poprzednie spotkania tych tenisistów.

W pojedynku o awans do 1/8 finału zmierzy się z następnym Włochem, Andreasem Seppim, który pokonał rozstawionego z numerem 29. Francuza Jeremy'ego Chardy'ego 7:5, 3:6, 6:2, 6:1.

Tenisista z Bazylei na 18. wielkoszlemowy triumf czeka od ponad dwóch i pół roku. Ostatnio wygrał imprezę tej rangi w lipcu 2012 roku, gdy świętował sukces w Wimbledonie.

W Melbourne Park rozegrał dotychczas 86 meczów, z czego 75 zakończyło się jego zwycięstwem. Tytuł wywalczył w latach 2004, 2006-07 i 2010. W czterech ostatnich edycjach dotarł do półfinału.

Wyniki środowych meczów 2. rundy gry pojedynczej mężczyzn:

Tomasz Berdych (Czechy, 7.) - Juergen Melzer (Austria) 7:6 (7-0), 6:2, 6:2

Viktor Troicki (Serbia) - Leonardo Mayer (Argentyna, 26.) 6:4, 4:6, 6:4, 6:0

Marcos Baghdatis (Cypr) - David Goffin (Belgia, 20.) 6:1, 6:4, 4:6, 6:0

Kevin Anderson (RPA, 14.) - Ricardas Berankis (Łotwa) 6:2, 6:2, 7:6 (7-3)

Andy Murray (Wielka Brytania, 6.) - Marinko Matosevic (Australia) 6:1, 6:3, 6:2

Joao Sousa (Portugalia) - Martin Kliżan (Słowacja, 32.) 4:6, 7:6 (7-4), 6:4, 1:0 krecz Kliżana

Richard Gasquet (Francja, 24.) - James Duckworth (Australia) 6:2, 6:3, 7:5

Roger Federer (Szwajcaria, 2.) - Simone Bolelli (Włochy) 3:6, 6:3, 6:2, 6:2

Grigor Dymitrow (Bułgaria, 10.) - Lukasz Lacko (Słowacja) 6:3, 6:7 (10-12), 6:3, 6:3

Andres Seppi (Włochy) - Jeremy Chardy (Francja, 29.) 7:5, 3:6, 6:2, 6:1

Sam Groth (Australia) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 3:6, 6:3, 7:5, 3:6, 6"1

Malek Jaziri (Tunezja) - Edouard Roger-Vasselin (Francja) 1:6, 6:3, 6:4, 1:6, 6:3

Dudi Sela (Izrael) - Lukasz Rosol (Czechy, 28.) 7:6 (7-2), 5:7, 7:5, 6:3

Nick Kyrgios (Australia) - Ivo Karlović (Chorwacja, 23.) 7:6 (7-4), 6:4, 5:7, 6:4

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje