Partner merytoryczny: Eleven Sports

Skoki narciarskie. Daniel-Andre Tande ma zostać w piątek wybudzony ze śpiączki

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Koszmarny upadek Daniela Andre-Tandego przyćmił czwartkową rywalizację na skoczni w Planicy. 27-letni zawodnik ma przebite płuco i złamany obojczyk, ale na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Norweg przebywa w szpitalu w Lublanie, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. W piątek ma zostać wybudzony.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Skoki narciarskie. PŚ w Planicy. Daniel Andre Tande miał koszmarny wypadek. Wideo/Associated Press/© 2021 Associated Press

      Do wypadku doszło podczas serii próbnej. Tande po wyjściu z progu stracił kontrolę nad nartami i runął na zeskok. Siła uderzenia była potężna. Norweg kilkanaście razy przekoziołkował, a potem bezwładnie zsunął się na dół zeskoku. Błyskawicznie do akcji ruszyły służby ratunkowe.

      Dyrektor sportowy reprezentacji Norwegii Clas Brede Brathen podkreślił w rozmowie z vg.no, że zespół ratunkowy wykonał świetną pracę. Przyznał jednak, że długo obawiał się najgorszego, po tym jak Tande został śmigłowcem przetransportowany do szpitala w Lublanie. "Jesteśmy jak mała rodzina, tyle razem podróżujemy. Dramat związany z takim upadkiem jest wstrząsającym przeżyciem. Trudno to opisać. Dla mnie osobiście najważniejsze jest to, że nic nie zagraża jego życiu - zaznaczył Brathen.

      W godzinach wieczornych napłynęły dobre wiadomości ze szpitala. Po wstępnych badaniach okazało się, że Tande ma złamany obojczyk i przebite płuco. Lekarze postanowili wprowadzić skoczka w stan śpiączki farmakologicznej. "Sytuacja jest stabilna. Lekarze bacznie obserwują jego stan zdrowia. Jesteśmy w stałym kontakcie z lekarzami. W piątek Tande ma przejść nowe badania" - podkreślił lekarz norweskiej kadry Guri Ranum Ekas.

      Z powodu pandemii koronawirusa nikt z norweskiego sztabu nie może przebywać w szpitalu, ale Brathen ma być obecny podczas wybudzania Tandego. Ma to nastąpić w piątek. "W ciągu godziny mogę być w szpitalu. Czekam tylko na telefon" - stwierdził Brathen.

      Koszmarny wypadek Daniela Andre Tandego w Planicy. Galeria

      Zobacz galerię
      +2

      Lekarz norweskiej reprezentacji olimpijskiej Lars Engebretsen wyjaśnił, co się dzieje z organizmem w stanie śpiączki. "Śpiączka ma na celu odprężenie organizmu i zapewnienie dostatecznej ilości tlenu. W sztucznej śpiączce całkowicie się odprężasz. Aparatura podaje środki znieczulające i utrzymuje cię przy życiu przez dzień lub dwa" - mówił Engebretsen dla VG. Lekarz przekazał również, że Tande jest w bardzo dobrych rękach. "Mam bardzo dobry kontakt z personelem medycznym szpitala w Lublanie. To Szwajcaria bloku wschodniego, tam są bardzo dobre warunki" - dodał.

      Koledzy Tandego z drużyny kontynuowali rywalizację na słynnym "mamucie", choć wypadek na pewno nie pozostał bez wpływu na ich postawę. "Jestem dumny z drużyny. Planica to najtrudniejszy obiekt w kalendarzu. To mieszanka szacunku, strachu i ekscytujących wyzwań" - powiedział Brathen.

      Czwartkowy konkurs nie był zbyt udany w wykonaniu Norwegów. Najlepszy z nich Robert Johansson zajął siódme miejsce. Zdobywca "Kryształowej Kuli" Halvor Egner Granerud w ogóle nie zakwalifikował się do finałowej serii.

      W piątek rozpocznie się mini cykl Planica 7. Pod uwagę będzie brane siedem skoków - jeden z piątkowych kwalifikacji oraz po dwa z piątkowego, sobotniego i niedzielnego konkursu. Zwycięzca Planica 7 otrzyma 20 tysięcy franków szwajcarskich.

      RK

      Upadek Daniela-Andre Tandego w Planicy wyglądał koszmarnie/Grzegorz Momot/PAP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje