Kervin Pinerua nie żyje
To szokująca informacja. Gwiazda siatkarskiej reprezentacji Wenezueli, Kervin Pinerua, nie żyje. Zawodnik zmarł wskutek ataku serca w wieku 25 lat.

Kapitan reprezentacji Wenezueli i gwiazdor tureckiego Afyonkarahisar Belediyesporu wczoraj trafił do szpitala w Turcji po ataku serca.
Przez całą noc walczono o życie siatkarza, ale nie udało się go uratować - podaje worldofvolley.com.
Niespełna tydzień temu Pinerua grał jeszcze w meczu ligowym swojej drużyny, wygranym 3:2 z Fenerbahce Stambuł.
Pinerua był jednym z najskuteczniejszych zawodników ligi tureckiej i najlepszym siatkarzem swojej reprezentacji.
Urodził się w 1991 roku w Caracas. Od 2010 roku jest zawodnikiem kadry narodowej.
Reprezentacja Wenezueli nie jest w czołówce światowej, ale na tle kolegów z drużyny Pinerua był zdecydowanie wyróżniającą się postacią.
Na początku czerwca Polska, właśnie po wygranej 3:0 z Wenezuelą, zapewniła sobie awans na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.
"Biało-czerwoni" stosunkowo gładko wygrali tamto spotkanie, a Pinerua był najskuteczniejszym graczem rywali, zdobywając 11 punktów. W polskiej ekipie lepszy był tylko Michał Kubiak (13 punktów).
W 2014 Pinerua wystąpił ze swoją reprezentacją na mistrzostwach świata w Polsce, w których złoty medal zdobyła nasza drużyna.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje