Określili szansę Lewandowskiego na Złotą Piłkę. "Jeden z najpotężniejszych"
Robert Lewandowski po dwóch spotkaniach strzeleckiej posuchy znów zdobył bramkę dla FC Barcelona - i to w arcyważnym meczu przeciwko Atletico Madryt. Polak niezmiennie pozostaje czołowym strzelcem "Blaugrany", a jego ogólna postawa na murawie w bieżącym sezonie nie umknęła m.in. portalowi Goal.com, który wyróżnił napastnika w czołowej dziesiątce największych faworytów do sięgnięcia po Złotą Piłkę. Liderem jest tu jednak... kolega "Lewego" z szatni.

Robert Lewandowski po tym, jak zdobył gola w spotkaniu przeciwko Realowi Sociedad, musiał odrobinę naczekać się na swoje kolejne trafienie w barwach FC Barcelona - dwukrotnie potem nie był bowiem w stanie pokonać bramkarza lizbońskiej Benfiki w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W końcu jednak przełamanie nastąpiło w ligowej potyczce z Atletico Madryt - a więc w spotkaniu niezwykle istotnym w kontekście walki o mistrzostwo Hiszpanii. "Lewy" ma już więc na koncie łącznie 35 trafień w sezonie i znów wygląda na kogoś, kto jest w stanie włączyć się do walki o Złotą Piłkę.
Robert Lewandowski znów rusza po Złotą Piłkę. "Cofnął się w czasie"
Tak widzi to chociażby redakcja popularnego portalu Goal.com, która przygotowuje tzw. power rankingi, wskazując największych faworytów do sięgnięcia po prestiżową nagrodę. W najnowszej edycji zestawienia kapitan "Biało-Czerwonych" znalazł się w czołowej dziesiątce kandydatów - dokładnie na ósmej pozycji.
"Po tym, jak Lewandowski nie znalazł się na krótkiej liście nominowanych do Złotej Piłki w 2024 roku, wydawało się, że długie i jak dotąd bezowocne próby Polaka w kwestii zdobycia nagrody dobiegły końca. Jednak po ponownym spotkaniu w Barcelonie ze swoim byłym trenerem z Bayernu Monachium, Hansim Flickiem, 36-latek cofnął się w czasie, aby ponownie stać się jednym z najpotężniejszych numerów dziewięć w Europie w pierwszej połowie sezonu" - napisał Tom Maston w tekście z komentarzem do klasyfikacji.
"Wiek dawał się we znaki weteranowi w ostatnich tygodniach, a w jego własnej drużynie jest bez dwóch zdań więcej ekscytujących graczy w kierunku których można spoglądać, nie mówiąc o zespołach rywalizujących z Barceloną, ale Lewandowski nadal przygotowuje się do walki o Złotą Piłkę patrząc na jego dotychczas udaną kampanię" - skwitował autor.
Kto zdobędzie Złotą Piłkę? Raphinha w samej czołówce faworytów do nagrody
W rankingu przed "RL9" znalazło się trzech jego kolegów z szatni FCB - byli to Pedri (7.), Lamine Yamal (3.) i przede wszystkim Raphinha, który trafił na sam szczyt listy. Brazylijczyk odnotował jak dotychczas w sezonie 24/25 27 goli i 20 asyst. Jego forma jest bez dwóch zdań kosmiczna i pozwoliła ona wyprzedzić mu wicelidera zestawienia, Kyliana Mbappe.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje