Partner merytoryczny: Eleven Sports

Reprezentacja Polski. Robert Lewandowski dostał Złotą Piłkę w prezencie

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Robert Lewandowski w końcu się doczekał. W ręce kapitana reprezentacji Polski i snajpera Bayernu Monachium trafiła Złota Piłka. W prezencie od fana.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Polska - Holandia. Robert Lewandowski tłumaczy dlaczego nie wyszedł na drugą połowę (polsat sport). Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

      Ten rok zdecydowanie należał do Roberta Lewandowskiego. W opinii wielu kolegów z boiska, ekspertów i kibiców "Lewy" jest obecnie najlepszym napastnikiem na świecie. 32-letni zawodnik zachwycał i zachwyca swoimi dokonaniami na boisku. Grad goli Polaka w ogromnym stopniu przyczyniły się do wielkich sukcesów Bayernu Monachium. Bawarczycy zdobyli mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec i sięgnęli po najcenniejsze trofeum w klubowej piłce nożnej w Europie - wygrali Ligę Mistrzów. Lewandowski w całym poprzednim sezonie strzelił 55 goli w 47 meczach.

      Niesamowite statystyki "Lewego" znalazły odzwierciedlenie w plebiscycie UEFA. Gwiazdor Bayernu i "Biało-Czerwonych" został Piłkarzem Roku UEFA. W głosowaniu Lewandowski zmiażdżył konkurencję. Nasz as uzyskał aż 477 punktów. Drugi w kolejności Kevin de Bruyne otrzymał 90, a trzeci kolega "Lewego" z Bayernu Manuel Neuer tylko 66. Co więcej, Lewandowskiego uznano również najlepszym napastnikiem roku. 

      Polak mógł, i pewnie tak by się stało, zgarnąć jeszcze jedną nagrodę - Złotą Piłkę. Mógłby, gdyby organizator "France Football" nie odwołał plebiscytu w tym roku z powodu pandemii koronawirusa. "Sprawiedliwość, która jest kluczowa w przypadku przyznawania tej honorowej nagrody, nie będzie zagwarantowana. Wszyscy ubiegający się o wyróżnienie nie mieliby równych szans. Dla niektórych sezon został przedwcześnie zakończony. Jak więc możemy dokonać uczciwego porównania? Aby uniknąć zbyt zawiłych obliczeń i prognoz, wybraliśmy najmniejsze zło" - napisali organizatorzy w komunikacie. Ta decyzja spotkała się z krytyką i ostra reakcją. Słychać było głosy, że Lewandowski został "okradziony z nagrody". Trudno się temu dziwić, bo przecież Polak był zdecydowanym faworytem.

      Pomysłowość kibiców nie zna granic, o czym przekonaliśmy się o tym również przy okazji meczu Polska - Holandia w Lidze Narodów. Lewandowski w końcu się doczekał i otrzymał Złotą Piłkę. Kapitan Orłów dostał niespodziewany prezent od fanów z Krakowa, a konkretnie od pana Marcina.

      - "Dla RL9 od kibiców reprezentacji". Dziękuję bardzo. Fajna pamiątka, bardzo fajny gest. Doceniam. Tamta trochę z innych klocków zrobiona" - mówił z uśmiechem Lewandowski na filmie, który udostępnił serwis "Łączy nas piłka".

      RK

      Robert Lewandowski/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje