Bronowicki ostrożnie podchodzi do awansu na ME, ale bardzo go cieszy poprawa w grze biało-czerwonych. - Sprawa awansu jest cały czas otwarta, ale najbardziej mnie cieszy, że coś się w naszej grze zmieniło. Polska zaczęła wygrywać ważne mecze i to z dobrymi drużynami. Jeszcze dosyć daleka droga przed nami, ale my mocno wierzymy w siebie - stwierdził reprezentacyjny obrońca. Zawodnik Legii całą zasługę dobrej gry Polaków przypisuje Leo Beenhakkerowi. - To zasługa trenera, który wpaja nam, że nie wychodzimy na boisko, aby zremisować, czy też żeby się bronić. Mamy cały czas atakować i wygrywać mecze. Mamy nie myśleć, czy gramy w Warszawie, czy Brukseli, ale koncentrować się na zwycięstwie. Andrzej Łukaszewicz, Bruksela.