Fatalny wypadek legendarnego pilota. Wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej
Niezwykle dramatyczne wieści docierają do nas z Francji. W wyniku wypadku poszkodowany został Mathieu Baumel, legendarny pilot rajdowy. 49-latek został potrącony przez samochód, gdy pomagał na drodze innemu kierowcy. W stanie krytycznym przetransportowany został do szpitala, gdzie został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną i przeprowadzili już pierwszą operację.

Mathieu Baumel uważany jest za jednego z najlepszych pilotów rajdów terenowych na świecie. Francuz przez wiele lat pracował z Nasserem Al-Attiyahem, z którym triumfował m.in. w Rajdzie Dakar. Ich współpraca dobiegła jednak końca w 2024 roku, a Baumel zdecydował się na kontynuowanie kariery jako pilot Guillaume'a de Meviusa. Panowie wzięli udział w tegorocznej edycji wspomnianego wcześniej rajdu.
Po wyjeździe z Arabii Saudyjskiej Baumel wrócił do ojczyzny, a konkretniej do Reims, gdzie w dniach 23-26 stycznia odbywała się 93. edycja Rajdu Monte Carlo. Teraz z Francji dotarły do nas dramatyczne wieści na temat 49-latka, który został poważnie ranny w wypadku.
Mathieu Baumel poszkodowany w wypadku. Musiał przejść operację
Jak donosi "La Provence", do wypadku doszło w środę wieczorem. Mathieu Baumel był w drodze do Reims, kiedy zauważył rozbite auto kolegi na autostradzie. Chciał mu pomóc, dlatego też opuścił swój pojazd i ruszył w kierunku uszkodzonej maszyny. Francuz nagle został potrącony przez inny samochód. Jak przekazała gazeta "L'Union de Reims", pojazdem kierowała 73-letnia kobieta. Ona i jej 70-letni pasażer w wyniku wypadku doznali jedynie lekkich obrażeń. Baumel jednak nie miał tyle szczęścia.
Kiedy na miejsce dotarły służby, 49-latek wciąż był przytomny. Po przetransportowaniu go do pobliskiego szpitala lekarze podjęli jednak decyzję o wprowadzeniu mężczyzny w stan śpiączki farmakologicznej. Z ustaleń lokalnych mediów wynika, że Baumel doznał poważnych obrażeń, w tym m.in. złamania obu nóg.
Wypadek Mathieu Baumela mocno zaniepokoił członków jego rodziny. W oficjalnym oświadczeniu prasowym przekazali, że wciąż czekają na więcej informacji na temat stanu zdrowia pilota rajdowego. W rozmowie z dziennikarzami ojciec 49-latka zdradził, że jego syn ma już za sobą operację i teraz jego bliscy czekają, aż wybudzi się on ze śpiączki. "Ma dwa duże złamania, musimy zobaczyć, co będzie działo się później. Przeszedł już operację, ale musimy jeszcze poczekać" - przekazał.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje