To był pierwszy finał wtorkowej sesji. Najlepiej ze startu wyszedł Australijczyk Clyde Lewis, który jednak nie wytrzymał tempa do końca. Po trzeciej długości basenu prowadził Sun, ale na ostatniej "50" fantastycznym finiszem popisał się Rapszys, który pierwszy dopłynął do mety. Litwin nie mógł uwierzyć własnemu szczęściu. Chwilę później jednak okazało się, że szczęście przemieniło się w rozpacz. Rapszys został bowiem zdyskwalifikowany. Tym samym zwyciężył Sun, który osiągnął czas 1.44,93. To drugi złoty medal Chińczyka w Gwangju, bo wygrał także na dystansie dwa razy dłuższym. Drugie miejsce zajął Japończyk Katsuhiro Matsumoto - 1.45,22, a trzecie ex aequo Rosjanin Martin Malutin i Brytyjczyk Duncan Scott - 1.45,63. Pawo