Kalan do tej pory występował w EBEL (85 meczów, 4 bramki, 6 asyst) oraz na jego bezpośrednim zapleczu w postaci nieistniejącej już Inter-National-League (13 spotkań, 10 goli i 7 asyst) oraz powstałej w jej miejsce Alpejskiej Hokejowej Lidze. Ostatnie trzy lata spędził w HDD Jesenice, w którym zanotował niezłe liczby. W 137 konfrontacjach zdobył 120 "oczek" za 47 bramek i 73 asysty. W poprzednim sezonie uplasował się w piątce najlepiej punktujących zawodników swojej drużyny, choć jego koledzy z zespołu rozegrali nawet o 10 spotkań więcej. W 41 starciach zdobył 12 goli i zanotował 24 kluczowe zagrania. Co ciekawe, w sezonie 2016/2017 miał już okazję pracować z Nikiem Zupancziczem. Obaj panowie sięgnęli wówczas po mistrzostwo Słowenii. - Znamy się naprawdę dobrze. Jest to zawodnik, który może nie ma oszałamiających warunków fizycznych (178 cm, 80 kg), ale za to gra niezwykle inteligentnie. Dobrze prowadzi krążek, umie precyzyjnie dograć i świetnie radzi sobie podczas gier w osłabieniach. Dobrze realizuje założenia taktyczne i na pewno będzie pomocny - powiedział nam trener Zupanczicz. Na sam koniec dodajmy, że Luka Kalan wystąpił w reprezentacji Słowenii podczas ostatnich Mistrzostw Świata Dywizji IA, rozgrywanych w kazachskim Nur-Sułtanie. W pięciu meczach zanotował nawet dwie asysty, ale "Rysie" nie zdołały wywalczyć awansu do najlepszej szesnastki globu.