Mateusz Rompkowski ma złamaną rękę
O wielkim pechu może mówić jeden z najlepszych obrońców Comarch/Cracovii i hokejowej reprezentacji Polski Mateusz Rompkowski. W piątkowym meczu finału mistrzostw kraju z GKS-em w Tychach doznał kontuzji, która przedwcześnie zakończyła mu sezon!

Rompkowski w starciu pod bramką został wepchnięty na nią i silnie uderzył ręką o poprzeczkę. Początkowo, w ferworze walki, był w stanie znieść ból i grał dalej. Po meczu okazało się, że ma złamaną jedną z kości ręki. W tyskim szpitalu założono mu gips.
Pewne jest, że Mateusz nie wystąpi już w kolejnych odsłonach rywalizacji o krajowy prymat. Ma niewielkie szanse na wyleczenie ręki przed kwietniowymi MŚ Dywizji IA w Katowicach.
W piątek "Pasy" przegrały po rzutach karnych z GKS-em 1-2 i w rywalizacji trwającej do czterech zwycięstwo prowadzą już tylko 2-1.
Czwarte spotkanie dzisiaj, o godz. 16:30 również w Tychach. Transmisja w TVP Sport.