"W Chorwacji będziemy próbować różnych nowych rozwiązań i wynik nie jest dla mnie ważny. Oczywiście zawsze staramy się wygrać, ale są rzeczy, które musimy dopracować" - zaznaczył trener polskich piłkarek ręcznych Kim Rasmussen. "Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji, bo w Umag wystąpimy w turnieju, którego nie musimy wygrać, a zagramy z najlepszymi drużynami świata" - dodał."Mamy w kadrze zawodniczki, które muszą zyskać doświadczenie. Po raz pierwszy w ważnym turnieju zagra Aleksandra Zych. Ona nie jedzie tam, żeby siedzieć na ławce tylko, żeby dostać szansę" - podkreślił Rasmussen."Tak naprawdę będzie to dla nas turniej treningowy. Mam nadzieję, że zaprezentujemy się korzystnie, ale naszym priorytetem jest przetestowanie nowych rzeczy, sprawdzenie nad czym musimy jeszcze popracować i co musimy poprawić" - zakończył selekcjoner "Biało-czerwonych".