Zobacz zapis relacji z meczu Polska - Serbia Trudno marzyć o grze w wielkim finale mistrzostw świata, jeśli w pierwszej połowie meczu półfinałowego rzuca się zaledwie sześć bramek, grając w dodatku z gospodyniami imprezy. W drugiej minucie Sanja Damjanović zdobyła pierwszą bramkę meczu. Dopiero w piątej minucie odpowiedziała Kinga Grzyb. Wynik 1-1 utrzymywał się aż do ósmej minuty. W tym czasie Polki wytrzymały bez strat grę w osłabieniu. Serbki odskoczyły na 5-2, ale po golu Iwony Niedźwiedź Polki przegrywały tylko jedną bramką. Na początku skuteczność z obu stron była dramatyczna. Niestety w przypadku "Biało-czerwonych" nie zmieniło się to aż do końca pierwszej połowy. Katarina Tomasević, a potem Jovana Risović w bramce naszych rywalek broniły niemal każdy strzał Polek albo pomagały im słupki i poprzeczka. Inna sprawa, że w wielu przypadkach nie były to pewne, mocne, precyzyjne strzały naszych zawodniczek, lecz uderzenia, które obijały serbskie bramkarki. Polki przez osiem minut nie zdobyły bramki, a gdy się obudziły, przegrywały już 4-11. Jeszcze tylko Patrycja Kulwińska i Małgorzata Stasiak zdołały w pierwszej połowie trafić do bramki Serbii i skończyło się wynikiem 6-14. 48 - 20 proc. na korzyść gospodyń. Tak wyglądała skuteczność obu drużyn przed przerwą. Przez pięć minut drugiej połowy Polki nie rzuciły ani jednej bramki, a rywalki dołożyły dwie kolejne. Przy stanie 6-17 trener "Biało-czerwonych" Kim Rasmussen wziął czas. Polki były wtedy już 12 minut bez gola. Nasze zawodniczki potrzebowały prawie ośmiu minut, by zdobyć bramkę w drugiej połowie. Potem udało się im nawet zdobyć dwie z rzędu. Gdy Damjanović trafiła w osłabieniu na 18-8 trudno było uwierzyć, że Polki mogą jeszcze podnieść się w tym meczu. Iwona Niedźwiedź i Patrycja Kulwińska zmniejszyły stratę do ośmiu goli. Polki wygrały 2-1 grę w liczebnym osłabieniu, ale wynik wciąż był zdecydowanie na korzyść Serbek. W ostatnim kwadransie znakomicie wprowadziła się do polskiej drużyny Karolina Szwed-Orneborg, która wzięła na siebie ciężar zdobywania bramek i Polki zmniejszyły straty do sześciu bramek (15-21). W końcówce Andrea Lekić trafiła nawet w podwójnym osłabieniu, a Serbki wygrały mecz 24-18 i to one zagrają w finale. Polska zagra w niedzielę o brąz z Danią, która w drugim półfinale przegrała z Brazylią 21-27. Jak oceniasz grę Polek w półfinale MŚ? Półfinały MŚ: Polska - Serbia 18-24 (6-14) Polska: Anna Wysokińska, Małgorzata Gapska - Iwona Niedźwiedź 2, Katarzyna Koniuszaniec 2, Kinga Grzyb 1, Agnieszka Jochymek 1, Monika Stachowska, Patrycja Kulwińska 2, Karolina Kudłacz 1, Alina Wojtas 1, Kinga Byzdra, Karolina Szwed-Orneborg 4, Karolina Semeniuk-Olchawa 2, Małgorzata Stasiak 1, Karolina Siódmiak 1, Monika Migała Serbia: Jovana Risović, Katarina Tomasević - Katarina Krpez, Jelena Popović 1, Andrea Lekić 8, Jelena Żivković 2, Sanja Damnjanović 4, Jelena Erić 1, Jovana Risović, Sanja Rajović, Svetlana Ognjenović 2, Biljana Filipović, Katarina Tomasević, Jelena Nisavić 1, Kristina Liscević, Dragana Cvijić 5. Sędziowały: Charlotte Bonaventura - Julie Bonaventura (Francja). Widzów: 18 236. Brazylia - Dania 27-21 (14-10)