Losowanie grup kwalifikacyjnych odbyło się we wtorek w Wiedniu. Do zasadniczej fazy grupowej awans wywalczą tylko zwycięzcy trzech grup kwalifikacyjnych oraz triumfator rywalizacji Iuvenuta Michalovce ze Słowacji z węgierskim FTC Rail Cargo. - Losowanie nie było dla nas zbyt szczęśliwe, bo hiszpańskie drużyny mają ustaloną markę. W półfinale mogliśmy trafić jednak gorzej. Moim zdaniem zdecydowanym faworytem naszej grupy jest Viborg HK. Dunki trzy razy wygrały przecież Ligę Mistrzyń, a w tym sezonie triumfowały w pucharze swojego kraju. Wiadomo, że latem zespoły dokonują różnych przetasowań w składach, zatem na rozpracowanie naszych rywalek mamy jeszcze czas - powiedział dyrektor gdyńskiego klubu Tadeusz Paszkowski. Spore zmiany zaszły także w ekipie mistrzyń Polski. Do Danii wyjechała Karolina Szwed, do Francji - Karolina Siódmiak, a na grę w Niemczech zdecydowała się bramkarka Patrycja Mikszto. Odeszły także dwie inne bramkarki Ukrainka Marina Własenko - do Rosji, a Dominika Brzezińska - do Sambora Tczew. Do beniaminka ekstraklasy trafiła też Urszula Lipska. Aleksandra Jędrzejczyk wzmocniła Start Elbląg, natomiast Monika Głowińska będzie grać w SPR Pogoń Baltica Szczecin. Do Vistalu Łączpol przeszły Aleksandra Zych oraz doświadczona bramkarka Beata Kowalczyk. "Zamierzamy także wzmocnić środek oraz lewe rozegranie. Prowadzimy zaawansowane rozmowy i wszystko wskazuje, że na tych pozycjach grać będą zawodniczki zagraniczne" - wyjaśnił dyrektor Paszkowski. Przygotowania do nowego sezonu drużyna trenera Andrzeja Niewrzawy rozpocznie 16 lipca. Trzy dni później gdynianki wyjadą na trwające dwa tygodnie zgrupowanie do Szczyrku. W sierpniu Vistal Łączpol planuje wziąć udział w kilku turniejach, m.in. w Lubinie, Elblągu oraz we własnej hali.