Niemal pewnym jest, że Efthymios Koulouris sięgnie po koronę króla strzelców obecnej edycji PKO BP Ekstraklasy. Obecnie grecki napastnik ma na swoim koncie 25 trafień, czyli aż o 7 więcej niż będący za jego plecami Mikael Ishak. Piłkarz Pogoni Szczecin to prawdziwa maszynka do zdobywania goli, co udowodnił chociażby w niedawnym starciu z Puszczą Niepołomice, w którym to czterokrotnie pakował piłkę do siatki rywali. Nic więc dziwnego, że takie wyczyny przyciągają uwagę zagranicznych ekip, które z wielką chęcią widziałyby w swoich szeregach tak bramkostrzelnego zawodnika. Jak podają dziennikarze portalu "goal.pl" piłkarzem szczecińskiego klubu zainteresowane jest wiele ekip z przeróżnych zakątków świata. Koulouris może trafić do Arabii Saudyjskiej. "Temat jest rozwojowy" Według ustaleń wspomnianego portalu o możliwość pozyskania Greka pytały już takie kluby jak: Besiktas, AEK Ateny oraz Toronto. Jak widać jego fenomenalne występy w Ekstraklasie są bacznie monitorowane przez zespoły z całego świata. Z najnowszych ustaleń "goal.pl" wynika również, że Efthymios Koulouris pojawił się na celowniku pewnej drużyny z... Arabii Saudyjskiej. To bardzo interesujący kierunek zwarzywszy na to, że tamtejsze zespołu dysponują znacznymi środkami finansowymi, które skusiły już niejedną piłkarską gwiazdę światowego formatu. "Dotarły do nas informacje, że poważnie zainteresowany jest nim jeden z klubów z Arabii Saudyjskiej. [...]. Łatwo wyobrazić sobie, że ostatni występ (mecz z Puszczą Niepołomice red.) takie zainteresowanie mógł tylko zintensyfikować. Jak słyszymy, temat jest rozwojowy, choć żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Koulouris ma w Pogoni dobry kontrakt, ale oczywistym jest, że Saudyjczycy mogą mu zaproponować dużo wyższą pensję" - piszą dziennikarze portalu "goal.pl". Według danych, przedstawionych prze "Transfermarkt" Efthymios Koulouris jest obecnie wyceniany na 2 mln euro. Kontrakt 29-letniego napastnika wygasa w 2026 roku, jednak wielce prawdopodobne jest, że zmieni on barwy klubowe dużo wcześniej. Nie można jednak wykluczyć opcji jego pozostania w szczecińskim zespole, bowiem klub przymierzać się ma do rozpoczęcia rozmów o przedłużeniu jego umowy. Według wspomnianego wcześniej "goal.pl" rozmowy takie mają się jednak odbyć dopiero po finale Pucharu Polski.