Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wymiana ciosów w meczu Polaków. Padło sześć goli. Ratujemy się rzutem na taśmę

Reprezentacja Polski U-21 zremisowała 3:3 z duńskimi rówieśnikami w towarzyskiej potyczce rozgrywanej podczas zgrupowania w Turcji. Biało-Czerwoni prowadzili już różnicą dwóch goli, ale wtedy trzy kolejne uderzenia zadali rywale. Ostatni cios należał jednak do wybrańców Adama Majewskiego. Jego drużyna przygotowuje się do czerwcowego startu w finałach mistrzostw Europy. W tej rangi imprezie weźmiemy udział po raz pierwszy od sześciu lat.

Polacy objęli prowadzenie jeszcze przed upływem kwadransa za sprawą Kacpra Kozłowskiego.
Polacy objęli prowadzenie jeszcze przed upływem kwadransa za sprawą Kacpra Kozłowskiego./Newspix

Mecze z Danią i Ukrainą to dwa ostatnie sprawdziany dla reprezentacji Polski U-21 przed mistrzostwami Europy, które w czerwcu rozpoczną się na Słowacji. W kwalifikacjach Biało-Czerwoni spisywali się nad wyraz dobrze. Pokonali pewnie Bułgarię i Kosowo, a spotkanie z Niemcami zakończyło się remisem 1:1. Pierwsze minuty czwartkowego sparingu również wskazywały na to, że drużyna stale się rozwija.

Polacy niemal od pierwszego gwizdka wysoko zaatakowali rywali i starali się grać wysokim pressingiem. Mimo tego to Duńczycy jako pierwszy stanęli przed znakomitą okazją do objęcia prowadzenia. Mocne uderzenie z dystansu, muśnięte przez Kacpra Tobiasza, wylądowało na szczęście na poprzeczce. W odpowiedzi kilka minut później próbował Mariusz Fornalczyk, ale zabrakło mu skuteczności.

Kozłowski w roli egzekutora. Polacy obejmują prowadzenie po niespełna kwadransie

W 14. minucie Fornalczyk odważnie szarpnął lewą stroną, a jedynym ratunkiem dla Danii był faul. A że miało to miejsce na linii pola karnego, sędzia podyktował jedenastkę. Kacper Kozłowski wykonał rzut karny bardzo pewnie i dał Biało-Czerwonym prowadzenie 1:0. Gdyby tylko Fornalczyk popracował nieco nad jakością wykończenia, w 19. minucie byłoby już 2:0. Dynamiczna kontra zakończyła się jednak strzałem tuż obok słupka. 

Duńczycy rzadko gościli pod bramką Tobiasza, co najlepiej odzwierciedlało naszą przewagę nad rywalem. Polacy grali szybciej i agresywniej, choć w kluczowych momentach brakowało im postawienia "kropki nad i"

Do poziomu gry Polaków nie dostosowali się niestety dostawcy transmisji z Turcji. Transmisja na antenie TVP Sport została od 35. minuty niemal całkowicie zerwana, a wina leżała po stronie Turków

W drugiej połowie spotkania polskiej bramki bronił Jakub Mądrzyk. Nie udało mu się zachować czystego konta. Zanim jednak skapitulował po raz pierwszy, Polacy zdołali objąć dwubramkowe prowadzenie.

W 56. minucie strzałem z kilkunastu metrów piłkę w siatce umieścił Arkadiusz Pyrka. Ten gol rozluźnił nieco Biało-Czerwonych. Prawdziwe tąpnięcie zapoczątkowała jednak roszada, która nastąpiła po godzinie gry - w polskim zespole na placu gry pojawiło się aż sześciu nowych graczy.

Duńczycy nie pozwolili naszej drużynie na przeorganizowanie szyków. Potrzebowali raptem pięciu minut, by doprowadzić do wyrównania. Kontaktową bramkę zdobył Thomas Jorgensen, pokonując Mądrzyka lobem, gdy ten chwilę wcześniej zagrywał futbolówkę głową poza polem karnym. Wkrótce potem Luca Kjerrumgaard zwiódł łatwo dwóch defensorów i po jego przytomnym uderzeniu zrobiło się 2:2.    

Ale na tym rywale nie skończyli. Polacy nie byli w stanie opanować chaosu w szeregach obronnych i efektem był trzeci gol dla Duńczyków - tym razem na listę strzelców w samej końcówce wpisał się Tochi Chukwuani. Nie minęły jednak dwie minuty, a odwetowe uderzenie zadał Ariel Mosór, ustalając końcowy rezultat na 3:3.    

Sparing z Ukrainą zostanie rozegrany w najbliższy wtorek. Później zespół Adama Majewskiego powoli będzie się już koncentrował na przeciwnikach turniejowych. W finałach MME zagramy z Gruzją (11.06), Portugalią (14.06) i Francją (17.06). 

Probierz o Boguszu, dopingu kibiców i rozmowie z AI. WIDEO /Polsat Sport/Polsat Sport
Arkadiusz Pyrka również znalazł się na liście strzelców./Newspix
Adam Majewski, selekcjoner polskiej młodzieżówki, w trakcie wywiadu/

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje