Mecz o Superpuchar Polski zwyczajowo inauguruje nowy sezon. W poprzednich latach zwycięzcę wyłaniano w lipcu, tydzień przed startem rozgrywek ligowych. Tym razem było to niemożliwe. Nie udało się wyznaczyć terminu, który odpowiadałby obu stronom. Pertraktacje w tej sprawie przeciągały się miesiącami. Materię komplikował fakt, że Jagiellonia Białystok i Wisła Kraków rywalizowały również na arenie europejskiej. W ubiegłym tygodniu kibice doczekali się wreszcie wiążącego komunikatu w tej sprawie. PZPN ogłosił, że spotkanie odbędzie się 2 kwietnia na stadionie "Jagi". Pierwszy gwizdek o 21:00. Mecz o Superpuchar Polski poza anteną? PZPN nie dogadał się z żadną telewizją Wygląda jednak na to, że futbolowa centrala nie zadbała o kwestię absolutnie kluczową. Jak informuje serwis Wirtualne Media, żadna ze stacji telewizyjnych nie planuje w tej chwili transmisji z tego spotkania. TVP zawarła umowę z PZPN na pokazywanie rozgrywek ligowych na drugim i trzecim szczeblu, a także Pucharu Polski. O Superpucharze Polski nie było do tej pory mowy. - PZPN nie kontaktował się z nami w kwestii transmisji z Superpucharu. O terminie i godzinie dowiedzieliśmy się z przekazów medialnych - twierdzi Jakub Kwiatkowski, szef TVP Sport, w rozmowie z Wirtualnymi Mediami. Drugiego kwietnia o godz. 21:30 TVP Sport pokaże półfinał Pucharu Króla: Atletico Madryt - FC Barcelona. W tym samym czasie TVP1 wyemituje film dokumentalny związany z rocznicą śmierci papieża Jana Pawła II. Z kolei na antenie TVP2 widzowie obejrzą kolejny odcinek serialu "Na dobre i na złe". Jak informują Wirtualne Media, nie zanosi się również, by mecz o Superpuchar Polski transmitowany był przez stacje Polsatu lub TVN. PZPN został poproszony o komentarz w tej sprawie. Prośba pozostała jednak bez reakcji.