INTERIA.PL
Sport
Piłka nożna
Ligue 1
Niebywała sytuacja przed El Clasico. Co wyprawia Bułka? Ma "interes" do Realu Madryt

Niebywała sytuacja przed El Clasico. Co wyprawia Bułka? Ma "interes" do Realu Madryt

Sobota, 28 października 2023 (07:22)

Lubię to

OGC Nice z Marcinem Bułką między słupkami wrócił na fotel lidera Ligue 1. Drużyna Polaka pokonała w gościnie Clermont 1-0. Dla 24-letniego golkipera oznacza to siódme w tym sezonie czyste konto bramkowe. Pod tym względem żaden zawodnik pięciu najsilniejszych lig Europy nie może się pochwalić lepszym wynikiem. W sobotnie popołudnie będzie mógł to zrobić jedynie Marc-Andre ter Stegen z Barcelony. Warunek jest jeden - nie może skapitulować w El Clasico. Transmisja tego starcia w sobotę o 16:15 w Eleven Sports 1.

Marcin Bułka i Marc-Andre ter Stegen/AFP

Marcin Bułka rozgrywa znakomitą rundę w barwach francuskiego OGC Nice. Polski bramkarz puścił tej jesieni ledwie cztery bramki, a na 10 rozegranych spotkań w aż siedmiu nie pozwolił się pokonać.

Kolejną próbkę swojego potencjału dał w piątkowy wieczór. Nie skapitulował w wyjazdowej potyczce z Clermont Foot. Jego zespół wygrał 1-0 i wrócił na fotel lidera Ligue 1.

Francuzi nie mają żadnych wątpliwości ws. reprezentanta Polski. "Najlepszy w Ligue 1!"

Bułka, Sommer, ter Stegen. W tym sezonie w TOP 5 nie mają sobie równych

Okazuje się, że - biorąc pod lupę pięć najsilniejszych lig Europy - w tym sezonie żaden inny bramkarz nie zachował więcej czystych kont niż Polak. Tyle samo zanotowali jedynie Szwajcar Yann Sommer i Niemiec Marc-Andre ter Stegen. Obaj rozegrali jednak nieco więcej spotkań, licząc wszystkie fronty rywalizacji.

Czy któryś z nich wyprzedzi polskiego golkipera w bieżący weekend? W sobotę szansę na to ma jedynie ter Stegen, który będzie bronił bramki Barcelony w meczu z Realem Madryt. Można z niewielkim ryzykiem pomyłki założyć, że Bułka obejrzy El Clasico i będzie kibicował "Królewskim".

W niedzielę do gry wejdzie Sommer - jego Inter Mediolan zmierzy się w ligowym meczu z Romą.

Kuriozum na najwyższym poziomie. Takiego "samobója" dawno nie było [WIDEO]

Tymczasem coraz głośniej wybrzmiewają pytania, dlaczego Bułka nie jest obecnie drugim lub trzecim wyborem selekcjonera Michała Probierza. Wyżej stoją w tej chwili akcje Łukasza Skorupskiego i Bartłomieja Drągowskiego, co budzi wśród kibiców ożywione dyskusje. Pozycja Wojciecha Szczęsnego nie podlega dyskusji.