Liga Mistrzów - grupa D. Zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę- Rzeczywiście, można było odnieść wrażenie, że podeszliśmy do spotkania ze zbyt dużym szacunkiem do rywali, bo nie atakowaliśmy ich wysokim pressingiem, ale nie uważam, aby to był problem - ocenił pomocnik Sevilli. - Cały zespół miał trudny mecz. Gra w ofensywie nie zależy tylko od jednego czy dwóch zawodników. To problem jedenastu ludzi, którzy znajdują się na boisku. Cały zespół powinien kreować sobie sytuacje w ofensywie. Będziemy pracować, aby poprawić to już w najbliższych spotkaniach - zapowiedział. W pierwszym meczu rozgrywek Sevilla pewnie pokonała Borussię Moenchengladbach 3-0, ale w Turynie wyraźnie ustępowała Juventusowi, któremu zresztą tak jak jej, nie idzie w rozgrywkach ligowych. - Było widać różnicę, ale będziemy walczyć, aby wyjść z grupy. Na pewno nie jest to łatwa grupa, ale będziemy się bić, jesteśmy ambitnym zespołem. Już w najbliższą sobotę będziemy chcieli podnieść się z kolan i zdobyć punkty w lidze - powiedział Krychowiak. Pomocnik reprezentacji Polski przyznał, że ostatnie tygodnie były ciężkie dla jego zespołu, bo musiał rozgrywać mecze co trzy dni, ale zapewnił, że czuje się w pełni sił i jest przygotowany na taką dawkę futbolu.