Flick postawił pieczęć, ogłosił zmianę ws. Szczęsnego. To już oficjalnie

Na początku bieżącego sezonu dotychczasowy pierwszy bramkarz FC Barcelona Marc-Adre ter Stegen zerwał więzadło w prawym kolanie i uraz ten wykluczył go z gry na wiele długich miesięcy. Jego rolę przejął Inaki Pena, a do "Dumy Katalonii" jednocześnie trafił Wojciech Szczęsny.

Polak miał być dla Peny wyłącznie zmiennikiem - i tak było do pewnego momentu. Od czasu jak "Szczena" zadebiutował przeciwko UD Barbastro w Pucharze Króla 4 stycznia wszystko jednak uległo poważnym zmianom.

Były gracz Juventusu na dłużej "zakotwiczył" w wyjściowej jedenastce i mimo pewnych poważnych błędów jakie popełnił (m.in. dostał on czerwoną kartkę w starciu z Realem Madryt) trener Hansi Flick konsekwentnie stawia teraz właśnie na niego.

Przełom w sprawie reprezentanta Polski. Włosi potwierdzają, ostatnia prosta

Hansi Flick oficjalnie potwierdza. Wojciech Szczęsny "jedynką" FC Barcelona

Zachwianie hierarchią golkiperów wzbudziło sporo pytań - ktoś przecież formalnie powinien być stałą "jedynką" pod nieobecność ter Stegena. Menedżer "Blaugrany" ostatnie wątpliwości w tym temacie rozwiał podczas sobotniej konferencji prasowej.

Robert Lewandowski bez wsparcia. Wielki plan Barcelony się nie uda

FC Barcelona szykuje się do meczu z Deportivo Alaves. Szczęsny znów ma szansę pokazać swe doświadczenie

Tym samym - jeśli nie wydarzy się coś naprawdę niespodziewanego - Wojciech Szczęsny powinien zaliczyć kolejne 90 minut na murawie w ramach starcia z Deportivo Alaves, które zostało zaplanowane na 2 lutego na godz. 14.00.

Później zaś FC Barcelona spróbuje swoich sił w Pucharze Króla przeciwko Valencii - nie tak dawno wicemistrzowie Hiszpanii rozbili "Los Ches" aż 7:1, więc kibice FCB z pewnością liczą tu na powtórkę z rozrywki.