Trzęsienie ziemi w Rakowie. Gwiazda wprost uderza w klub, to może być koniec
Tuż przed zamknięciem okna transferowego Raków Częstochowa zdecydował się oddać do ligowego rywala dwóch ofensywnych zawodników. Wypożyczeni z opcją wykupu do Zagłębia Lubin zostali Leonardo Rocha oraz Jesus Diaz. Decyzja władz klubu nie spodobała się jednej z gwiazd "Medalików", który postanowił dać upust swoim emocjom w poście opublikowanym na Instagramie. Te słowa mogą nie spodobać się Markowi Papszunowi.

Zakończone w poniedziałek okienko transferowe w Ekstraklasie było jednym z najbardziej widowiskowych od wielu lat. Zanotowaliśmy wiele powrotów do polskiej ligi zawodników z doświadczeniem w reprezentacji Polski. Solidnie za wzmocnienia wzięły się cztery polskie kluby, które jesienią zagrają w fazie ligowej Ligi Konferencji.
W tym gronie znajduje się również Raków Częstochowa. Podopieczni Marka Papszuna przeszli przez trzy rundy eliminacji pokonując MSK Zilina, Maccabi Hajfa oraz Ardę Kyrdżali. Wicemistrz Polski był aktywny również na rynku transferowym. Do Częstochowy trafili m.in. Oskar Repka, Tomasz Pieńko oraz Imad Rondić.
To właśnie transfer tego ostatniego, napastnika z przeszłością w Widzewie Łódź, wymusił na Rakowie ruchy tuż przed końcem okienka transferowego. Na minuty przed jego zamknięciem oficjalnie ogłoszono o wypożyczeniu do Zagłębia Lubin dwóch piłkarzy "Medalików". Mowa o Leonardo Rochy oraz Jesusie Diazie. Zgodnie z ustalonymi przez kluby warunkami, wypożyczenia mają obowiązywać do końca sezonu. W obu przypadkach zawarto również zapis pozwalający na definitywne sprowadzenie piłkarzy do Zagłębia.
Przyszłość Rochy i Diaza, a także Karola Struskiego zdawała się być jasna już kilka dni temu, gdy Raków musiał zgłosić kadrę na zbliżające się spotkania Ligi Konferencji. Cała trójka została wykreślona z listy, a jak się okazuje, dwaj napastnicy nie mogli liczyć na grę również w Ekstraklasie.
Gwiazda otwarcie krytykuje decyzję transferową klubu. Nie miał zamiaru się hamować
Dość nieoczekiwanie na całą sytuację zdecydował się zareagować Ivi Lopez. Jedna z największych gwiazd Rakowa opublikowała na Instagramie długi wpis, w którym żegna się z Leonardo Rochą. Hiszpan nie jest zadowolony z takiego posunięcia swojego klubu, czego w pewnym momencie dał upust.
- Dzięki za wszystko, bracie. Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem jak można podjąć tak złe decyzje i nie pozwolić ci cieszyć się grą i odnosić sukcesów w tej drużynie. Starałeś się dać z siebie wszystko, ale ci nie pozwolili. Przez te kilka minut, kiedy pozwolili nam grać razem, przynajmniej się tym cieszyliśmy. Teraz czas, abyś cieszył się tym sportem i uszczęśliwił innych kibiców - skwitował Ivi Lopez w wpisie opublikowanym na Instagramie.
Otwartą pozostaje kwestia jak, i czy w ogóle na to zareaguje trener Rakowa Marek Papszun. Jakby nie było, jeden z podstawowych zawodników publicznie skrytykował działania swojego pracodawcy. Ciężko przypuszczać, by Ivi Lopez został odsunięty od gry, bo byłaby to decyzja na której straciłby nie tylko piłkarz, ale również i drużyna.
Tym bardziej, że Raków potrzebuje punktów. Po słabym starcie w Ekstraklasie "Medaliki" mają poważny problem, bo znajdują się aktualnie dopiero na 16. pozycji, która oznacza spadek z ligi. Co prawda wicemistrz Polski ma do rozegrania dwa zaległe spotkania, lecz przy kolejnych niepowodzeniach czołówka może odjechać już bezpowrotnie.
Zobacz również:













