Było to spotkanie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 18. i 15. drużyna 2. ligi. Od pierwszych minut zespół Górnika Polkowice zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny SKRA Częstochowa była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 27. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Maciejowi Bancewiczowi, piłkarzowi gości. W 33. minucie Dawid Wolny został zastąpiony przez Damiana Niedojada. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Górnik Polkowice: Mariuszowi Szuszkiewiczowi w 42. minucie i Martinsowi Ekwueme'owi w drugiej minucie doliczonego czasu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 66. a 70. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom SKRA Częstochowa i jedną drużynie przeciwnej. Na 12 minut przed zakończeniem meczu czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Marek Opałacz, osłabiając zespół gości. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 66. minucie. W 82. minucie w drużynie Górnika Polkowice doszło do zmiany. Dominik Malkowski wszedł za Dawida Szymkowiaka. Jedyną bramkę meczu dla SKRA Częstochowa zdobył Damian Niedojad w 89. minucie. Sędzia wręczył cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom gości, natomiast piłkarzom SKRA Częstochowa przyznał dwie żółte. Zespół SKRA Częstochowa w pierwszej połowie wymienił jednego gracza. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą środę zespół SKRA Częstochowa zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Toruński Klub Piłkarski Elana. Tego samego dnia Stal Rzeszów zagra z drużyną Górnika Polkowice na jej terenie.