Wybrali stadion Wisły Kraków. To będzie hit. Takich gości jeszcze tu nie było

Wieczysta Kraków przystąpiła do sezonu z zamiarem przeprowadzenia udanego szturmu na I ligę. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Po tegorocznej fazie zmagań drużyna przezimuje na pozycji wicelidera.

Ekipa dowodzona przez Sławomira Peszkę może się pochwalić najlepszym atakiem i najskuteczniejszą defensywą. Bramkowy bilans po 19. kolejkach: 45-10. Na koncie 14 zwycięstw, trzy remisy i ledwie dwie porażki. 

Wieczysta Kraków się zbroi. Były gracz Wisły już na pokładzie

Wieczysta trzyma w zanadrzu opcję awaryjną. Po awansie może zawitać na obiekt Wisły

Wiosna ma stanowić jedynie potwierdzenie klasy zespołu i wysokich aspiracji. Co po spodziewanym awansie? Już wiadomo, że... kłopot z automatu. Stadion Wieczystej nie jest przystosowany do rozgrywania spotkań na bezpośrednim zapleczu Ekstraklasy.     

"W lipcu ogłoszono, że miasto otrzymało pozwolenie na budowę nowego obiektu. Zaprezentowano efektowny projekt, którego wykonanie wyceniono na 140 milionów złotych. Za tym jednak nie poszły żadne konkretne ruchy i na razie na dokumentacji się skończyło. W budżecie miasta na rok 2025 nie zarezerwowano ani złotówki na modernizację obiektu" - czytamy na internetowej stronie TVP Sport. 

Serwis informuje, że przygotowano opcje awaryjne. Klub ma rozgrywać "domowe" mecze na stadionie Wisły Kraków lub Zagłębia Sosnowiec. Mniej prawdopodobny wariant to korzystanie z obiektu Hutnika Kraków.  

Najbardziej realny scenariusz to czasowe występy przy Reymonta, gdzie na co dzień rolę gospodarza pełni "Biała Gwiazda". Jeśli Wieczysta zdecyduje się na taki manewr i nadal nie będzie pobierała opłaty za bilety, na szczeblu I-ligowym będzie to ewenement na skalę krajową.  

W tej chwili z gościnności Cracovii korzysta Puszcza Niepołomice, która przyjmuje rywali na obiekcie przy Kałuży. Na macierzysty stadion wraca najbliższej wiosny. Zakłada się, że nie później niż w marcu.