Jednak to nie były plotki. Sensacyjny krok Pudzianowskiego. Decyzja miała zapaść
Mariusz Pudzianowski od kilku tygodni umieszcza w mediach społecznościowych tajemnicze wpisy, sugerujące, że szykuje się do kolejnej walki. Wciąż nie jest jasne, jaka przyszłość czeka doświadczonego zawodnika, bo drzwi do KSW wydają się być zamknięte, ale inne federacje chętnie sięgną po "Pudziana". Okazuje się, że 48-latek zdecyduje się na sensacyjny krok, który wywoła sporą burzę w środowisku polskich sportów walki.

Mariusz Pudzianowski na pewno nie może być zadowolony ze swoich ostatnich dokonań w mieszanych sztukach walki. Niegdyś najsilniejszy człowiek na świecie przegrał trzy kolejne pojedynki. Pokonali go kolejno Mamed Chalidow, Artur Szpilka oraz Eddie Hall. Zwłaszcza ostatnia porażka była dla Pudzianowskiego bardzo dotkliwa, bo Brytyjczyk pokonał go w zaledwie 30 sekund. Po tym rozpętała się dość spora burza wokół zawodnika.
Pod adresem Pudzianowskiego padały mocne słowa nawet ze strony włodarzy KSW. 48-latek nie pozostawiał bierny i również atakował swoją macierzystą federację. Na ten moment wydaje się, że i "Pudzian" i KSW nie są na drodze do pojednania, choć niczego wykluczyć nie można. A sam Pudzianowski coraz częściej publikuje w mediach społecznościowych posty, które sugerują, że szykuje się do walki.
Pudzianowski we freak-fightach? Szokujące doniesienia mediów
W przestrzeni medialnej pojawiały się dywagacje, gdzie Pudzianowski może wylądować. Ostatnio zrobiło się głośno o federacji Oktagon. Niebawem odbędzie się pierwsza gala tej organizacji w Polsce i nazwisko zawodnika z Białej Rawskiej na pewno przyciągnęłoby uwagę wielu kibiców. Ale jak donosi "Super Express" może dojść do sensacyjnego zwrotu akcji.
Jak informuje dziennik, Pudzianowski porozumiał się z federacją FAME. "Z informacji, do których dotarliśmy (dwa niezależne źródła) wynika, że Pudzianowski porozumiał się z FAME MMA. Co więcej, oba nasze źródła zdradziły nam, że "Pudzian" zszedł z stawki w porównaniu do ustaleń, jakie zapadły w okolicach marca/kwietnia tego roku" - czytamy w artykule. Już w przeszłości dużo mówiło się o możliwej walce Pudzianowskiego w FAME.
Wówczas plotki nie znalazły odzwierciedlenia w rzeczywistości i 48-latek nie dołączył do freak-fightowej federacji. "Super Express" informuje również, że jeśli miałoby dojść do debiutu Pudzianowskiego w FAME, miałoby to miejsce na początku przyszłego roku. Niewykluczone, że jednym z potencjalnych rywali byłego strongmana mógłby być Natan Marcoń. Obaj panowie coraz częściej zaczepiają się w mediach społecznościowych.
















