"Szukaliśmy zawodniczki, która nam pomoże na pozycjach numer dwa i trzy. Martinę znam jeszcze z mistrzostw Europy dwudziestolatek. Obserwuję ją już tak naprawdę od dwóch lat. Dobrze broni, ma niezły rzut za trzy punkty, potrafi grać tyłem do kosza. Spełnia więc wszystkie nasze oczekiwania" - wypowiada się na klubowym portalu trener Krzysztof Szewczyk. 21-letnia Fassina dotąd występowała tylko we Włoszech, gdzie już w 2015 roku zadebiutowała w Serie A1 jako zawodniczka Fila San Martino Di Lupari. Przed dwoma laty przeniosła się do Familia Wuber Schio, z którą wywalczyła mistrzostwo kraju oraz Superpuchar Włoch. W ostatnich rozgrywkach, które z powodu pandemii koronawirusa zostały anulowane, jej drużyna prowadziła po fazie zasadniczej. Występowała też w Eurolidze, gdzie Schio zakwalifikowało się do ćwierćfinału, ale pandemia koronawirusa sprawiła, że te rozgrywki zostały przerwane i decyzją FIBA nie zostaną już wznowione. Nowa koszykarka Pszczółki występowała w reprezentacji Włoch U-16, z którą w 2015 roku zdobyła brązowy medal na mistrzostwach Europy w Portugalii, rok później została wicemistrzynią świata U-17 w Hiszpanii, a w ubiegłym roku mistrzynią Europy do lat 20 na turnieju w Czechach, gdzie była jedną z najlepszych w swoim zespole zdobywając średnio 11 punktów i mając 4,6 zbiórek. Martina Fassina jest drugą Włoszką w Pszczółce, bo wcześniej kontrakt zawarła Ilaria Milazzo. Ponadto w zespole lubelskich akademiczek występować będą dwie Amerykanki Morgan Bertsch i Juicy Landrum, Rumunka Elisabeth Pavel oraz Polki - Zuzanna Sklepowicz, Klaudia Niedźwiedzka, Karolina Poboży, Olga Trzeciak, Wiktoria Duchnowska, Emilia Kośla i 16-letnia wychowanka AZS UMCS Zofia Kosicka. Kadra drużyny jest praktycznie skompletowana, choć dołączyć do niej mogą kolejne wychowanki klubu, szkolone przez doświadczonego trenera Sławomira Deptę. Autor: Andrzej Szwabe